Kongres i Biały Dom spierają się o radar z systemu Patriot. Skutki dla polskiej "tarczy"

Kongres i Biały Dom spierają się o radar z systemu Patriot. Skutki dla polskiej "tarczy"28.05.2018 14:01
Źródło zdjęć: © Raytheon

Komisja obrony Izby Reprezentantów zaproponowała, aby przyspieszyć realizację programu, Biały Dom zaoponował. Tymczasem ma on kluczowe znaczenie dla polskiego projektu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła.

W projekcie ustawy National Defense Authorization Act (NDAA) wyznaczającej plan finansowy i zasady polityki obronnej USA na rok fiskalny 2019 komisja obrony Izby Reprezentantów zaproponowała rozwiązania mające na celu przyspieszenie realizacji programu radaru LTAMDS. Parlamentarzyści wprowadzili do ustawy zapisy o wstrzymaniu 50 proc. funduszy na ten projekt, jeżeli przedstawiona przez sekretarza armii strategia jego wdrażania założy osiągnięcie gotowości bojowej później, niż 31 grudnia 2023 roku. Wymóg przedstawienia - do 15 września br. - strategii wdrażania nowgo radaru, zakładającej osiągnięcie gotowości właśnie w końcu 2023 roku, został nałożony na sekretarza armii w ubiegłorocznej, obowiązującej dziś ustawie NDAA.

Z kolei w sytuacji, gdyby strategia nie pozwalała na osiągnięcie tego terminu - zgodnie z obecnym projektem przedstawionym przez komisję obrony - sekretarz armii jest zobowiązany do wyjaśnienia, z jakich powodów osiągnięcie gotowości przez radar zostało opóźnione. Następnie także do przedstawienia schematu i harmonogramu finansowania, pozwalającego na spełnienie założenia osiągnięcia gotowości przez radar w grudniu 2023 roku. Po przedstawieniu tych wyjaśnień finansowanie będzie możliwe w pełnej wysokości.

Wspomnianym zapisom projektowanej ustawy NDAA 2019 sprzeciwił się jednak Biały Dom. W wydanym komunikacie stwierdzono, że "brak możliwości obligowania pięćdziesięciu procent finansowania na program ograniczy zdolność Armii do spełnienia pożądanego przyspieszonego harmonogramu osiągania wstępnej gotowości bojowej (IOC). Administracja sprzeciwia się też wymogowi w sekcji 1668 [obejmującej kwestię radaru LTAMDS – red.], dotyczącemu złożenia raportu zawierającego plan finansowania i harmonogram, aby zapewnić że taki sensor osiągnie IOC do 31 grudnia 2023 roku".

Źródło zdjęć: © Raytheon
Źródło zdjęć: © Raytheon

Biały Dom nie chce więc uzależniać finansowania nowego radaru Patriota od osiągnięcia przez niego gotowości w terminie do grudnia 2023 roku. Warto zauważyć, że to już kolejny raz, gdy Kongres chce przyspieszyć program LTAMDS, a sprzeciwia się temu administracja. W trakcie prac nad ustawą NDAA 2018 w komisji obrony Izby Reprezentantów zaproponowano nawet, aby nowy radar osiągnął wstępną gotowość 1 stycznia 2022 roku, a wprowadzanie radarów do wszystkich jednostek Armii zakończyło się 1 stycznia 2026 roku, określając te terminy jako "niewykonalne".

Ostatecznie w obowiązującym NDAA na rok fiskalny 2018 znalazły się łagodniejsze zapisy, wyznaczające termin osiągnięcia zdolności operacyjnej na rok 2023. Z kolei w projekcie budżetu Pentagonu na rok fiskalny 2019, ujawnionym na początku 2018 roku, administracja założyła, że decyzja Milestone B, o rozpoczęciu fazy badawczo-rozwojowej poprzedzającej produkcję, miała zapaść w roku fiskalnym 2022.

W dokumencie zaznaczono zresztą, że prowadzone prace pozwoliły na przyspieszenie programu. Z przedstawionego w projekcie harmonogramu nadal jednak wynika, że trudno oczekiwać osiągnięcia gotowości w grudniu 2023, czego już w NDAA 2018 chciał Kongres. Według dostępnych informacji w pierwotnym planie sprzed kilku lat (już zrewidowanym pod kątem przyspieszenia programu) zakładano osiągnięcie gotowości przez nowy radar nawet w 2028 roku.

Źródło zdjęć: © Raytheon
Źródło zdjęć: © Raytheon

Również w wydanym obecnie komunikacie, administracja bardzo wyraźnie mówi o dążeniu do pożądanego, przyspieszonego osiągnięcia gotowości przez ten radar. Program jest więc traktowany priorytetowo zarówno przez Kongres jak i samą administrację, spór dotyczy natomiast sztywnego powiązania finansowania z terminem osiągnięcia gotowości operacyjnej w 2023 roku, jak i zapewne samego terminu (choć jest zawarty w obowiązującej już ustawie NDAA).

Wiadomo na pewno, że nowy radar będzie systemem dookólnym i będzie bazował na technologii azotku galu (GaN). Ponadto, będzie mógł się łączyć z siecią zintegrowanej obrony powietrznej IBCS bezpośrednio, czyli bez konieczności korzystania z jednostki Radar Interface Unit, jak ma to miejsce z obecną stacją Patriota.

Obecnie w programie LTAMDS uczestniczy czterech oferentów, którym w drugim połowie ubiegłego roku przyznano kontrakty dotyczące realizacji wstępnych prac, mających m.in. na celu redukcję ryzyka. Są to m.in. Raytheon z głęboko zmodernizowanym radarem Patriot z trzema antenami ścianowymi, Northrop Grumman z radarem G/ATOR, Lockheed Martin z systemem bazującym na demonstratorze AESA ARES. W postępowaniu uczestniczy też firma Technovative Applications, o której propozycji wiadomo najmniej, aczkolwiek w przeszłości zajmowała się ona dostarczaniem różnego rodzaju systemów radiolokacyjnych.

Źródło zdjęć: © Raytheon
Źródło zdjęć: © Raytheon

Program LTAMDS ma istotne znaczenie dla polskiego systemu obrony powietrznej Wisła. Polska zamierza bowiem pozyskać taki sam radar, na jaki zdecyduje się armia amerykańska, aby uniknąć kosztów i ryzyk związanych z wprowadzaniem unikalnego rozwiązania. Z punktu widzenia Warszawy korzystna byłaby jak najszybsza decyzja dotycząca nowego radaru. Co prawda przedstawiciele MON informowali przy okazji podpisania umowy na pierwszą fazę Wisły, że przedstawienie wstępnej oferty cenowej na drugą fazę będzie możliwe nawet przed wskazaniem ostatecznego rozwiązania przez stronę amerykańską.

Nie ulega jednak wątpliwości, że prowadzenie negocjacji będzie znacznie łatwiejsze, jeżeli będzie znany docelowy radar, jaki zostanie wprowadzony do US Army. Szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę rozmowy przemysłowe, prowadzone w dużej części bezpośrednio z konkretnym producentem radaru. Przypomnijmy, że umowa w trybie FMS dotycząca zakupu sprzętu zawierana jest z rządem USA.

Na razie nie wiadomo, jaki będzie ostateczny harmonogram programu nowego radaru dookólnego dla Patriota. Wiele wskazuje na to, że zarówno administracja, armia, jak i Kongres traktują ten projekt priorytetowo i chcą możliwie szybkiej jego realizacji. Władze USA są bowiem świadome ograniczeń wynikających z braku posiadania dookólnego sensora. Harmonogram wprowadzania nowego radaru jest jednak nadal przedmiotem sporu.

Z kolei dla polskiego programu Wisła niewątpliwie korzystna byłaby w miarę szybka decyzja o wyborze konkretnego rozwiązania. Polska zamierza w drugim etapie programu zakupić 16 dookólnych stacji radiolokacyjnych, przeznaczonych dla wszystkich jednostek ogniowych pozyskiwanych w obu etapach Wisły. Druga faza polskiej "tarczy" będzie się więc wiązała ze znacznym kontraktem na nowe radary dla wybranego oferenta.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.