Koncerty bez smartfonów? To możliwe

Koncerty bez smartfonów? To możliwe21.06.2016 12:24
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Choć tablety i smartfony z pewnością ułatwiają nam życie, to bywają momenty, kiedy korzystanie z nich odbiera nam masę przyjemności. Na koncertach nikt nie raczy się już muzyką, tylko próbuje nagrywać filmy, którymi podzieli się później ze znajomymi. To zaś nie tylko spłyca sens uczestniczenia w takim wydarzeniu, ale też przeszkadza samym artystom.

Na swoim ostatnim koncercie brytyjska piosenkarka Adele zwróciła jednej pani uwagę, by ta przestała ją nagrywać - "Jestem tutaj, w prawdziwym życiu i możesz cieszyć się moim występem tutaj, a nie przez obiektyw kamery". Podobne prośby do fanów i dziennikarzy miały aktorki Kate Bush i Jennifer Lawrenece. Z perspektywy osoby stojącej na scenie widok lasu smartfonów zasłaniających twarze ludzi może zniechęcać do czegokolwiek. Jak sobie zatem poradzić z niesforną publicznością? Upokarzające zwracanie uwagi do jednostek niczego nie zmieni.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Tu z pomocą przychodzi startup Yondr, który umożliwia tworzenie stref, w których smartfony nie działają. Przed wejściem na koncert jego uczestnikom rozdaje się specjalne etui (dostępne w trzech rozmiarach), do którego wkłada się telefon. Etui blokuje jego działanie i nie można go otworzyć bez uszkodzenia i zerwania specjalnego zamka. Uczestnik cały czas ma przy sobie swój smartfon, jednak nie może go używać. W razie nagłej potrzeby można wyjść do specjalnej strefy, gdzie futerał jest odblokowywany.

Firma poradziła sobie także z systemem kolejek. Mechanizm odblokowujący jest nieduży i można ustawić cały rząd urządzeń. Co więcej uczestnicy mogą je obsługiwać samodzielnie. Z rozwiązania Yondr skorzystała już Alicia Keyes oraz Guns'n'Roses, The Lumineers i komicy tacy jak Chris Rock, Louis CK i Dave Chapelle. Startup otrzymał także zainteresowanie ze strony szkół. Ciekawe, jak szybko zobaczymy podobne technologie w Polsce? A pewnie przydałby się one nie tylko na koncertach, ale także w kinach i teatrach. Każdy z nas był pewnie świadkiem, kiedy w trakcie seansu komuś dzwoni telefon, a osoba niewzruszenie rozpoczyna rozmowę. W niektórych krajach stosowane są specjalne zagłuszarki sygnału GSM, aby podczas seansu lub spektaklu zachować ciszę na sali. Jest to jednak rozwiązanie dość drogie, a do tego mogące naruszać prawo.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Pierwszy procesor z 1000 rdzeni

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.