Komputer sterowany spojrzeniem

Komputer sterowany spojrzeniem24.06.2009 15:01

Naukowcy z Politechniki Gdańskiej pod kierunkiem prof. Andrzeja Czyżewskiego opracowali urządzenie dzięki któremu wystarczy ruch gałek ocznych aby osoba sparaliżowana mogła sterować komputerem i się z nim porozumiewać. Aparat będzie można też zastosować w diagnozie i terapii dzieci z trudnościami w nauce, podejrzeniem wady słuchu czy wzroku. Ma być dziesięciokrotnie tańsze niż systemy oferowane przez liderów rynkowych.

Na swoich innowacjach zarobią zarówno naukowcy, jak i wdrażający je przedsiębiorcy z firmy Young Digital Planet. "Eye-trucker" to kolejny - po "usto-myszy" i "inteligentnym długopisie" dla dyslektyków - efekt współpracy gdańskich inżynierów z biznesem.

Jak wyjaśnił dr inż. Piotr Odya z Katedry Systemów Multimedialnych Politechniki Gdańskiej, monitor komputera wyposażony jest w cztery specjalne latarki promieniujące światło w zakresie podczerwonym. Z takimi samymi diodami podczerwonymi mamy do czynienia w pilotach do telewizorów. Uzupełnieniem zestawu jest rozbudowana kamera internetowa rejestrująca obraz człowieka w zakresie podczerwonym. System wykrywa odbicia od latarek na źrenicy oka. Na podstawie zależności geometrycznych następuje identyfikacja miejsca, w które dana osoba patrzy.

Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)
Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)

"Nowość technologiczna polega na sposobie, w jaki oko jest podświetlane przez promienniki podczerwieni. W urządzeniu wykorzystano dwa algorytmy rejestrujące, które działają we współpracy zarówno z jasną, jak i z ciemną źrenicą. Do tej pory współdziałały albo z jednym albo z drugim rodzajem źrenicy" - mówił dr Odya.

Wynalazki prezentowane przez Politechnikę Gdańską na targach ITM Polska 200. w Poznaniu w ramach salonu Nauka dla Gospodarki - m.in. usto-mysz, inteligentny długopis i eye-trucker - to projekty realizowane we współpracy w ramach grantu celowego z firmą Young Digital Planet. Dzięki kooperacji inżynierowie mają pewność, że to, co stworzyli, trafi do sprzedaży. Dwa wynalazki pierwsze wynalazki będą dostępne na rynku już na jesieni, eye-trucker, który obecnie znajduje się w fazie prototypu, będzie można kupić w 2010 roku.

"Istnieją komercyjnie dostępne systemy, które mają podobne możliwości. Taki system dla osób niepełnosprawnych kosztuje ponad 5. tys. złotych, za najprostszy system trzeba zapłacić ponad 22 tys. zł. My zakładamy, że będzie to kosztowało ok. 4 tys. zł. O to właśnie chodziło, żeby zbudować dostępny w cenie system przy stosunkowo niewielkim koszcie" - tłumaczy dr Odya.

Jak podkreślił naukowiec, zastosowanie wynalazku nie ogranicza się wyłącznie do potrzeb osób niepełnosprawnych. Eye-trucker może być wykorzystany w badaniach marketingowych. System pozwala sprawdzić, czy witryna internetowa przyciąga wzrok, czy osoby badane patrzą na wybrany banner lub reklamę, co z kolei umożliwia tworzenie zaawansowanych statystyk. Kolejnym odbiorcą mogą być szkoły i poradnie psychologiczno-pedagogiczne.

"Z terapeutycznego punktu widzenia ważne jest, czy dziecko osiąga złe wyniki, ponieważ faktycznie ma jakiś problem czy wadę, czy może dlatego, że nie było skupione w czasie badania - patrzyło w inną stronę, nie zwracało uwagi na polecenia. Również w badaniu słuchu czy wzroku - wyniki mogą być zakłócone. My jesteśmy w stanie sprawdzić, czy dziecko zwraca uwagę na to, co jest wyświetlane na ekranie. Jeżeli widzimy, że traci ono koncentrację, potrafimy przykuć jego uwagę dodatkową animacją czy obrazkiem" - wyjaśnił dr Odya, który testował oprogramowanie i koordynował prace nad wynalazkiem prowadzone przez Rafała Rybackiego, Bartosza Kunkę, Adama Kupryjanowa i Macieja Kuleszę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.