Komisja Europejska bierze się za telewizję w internecie i internet w telewizorze

Komisja Europejska bierze się za telewizję w internecie i internet w telewizorze25.04.2013 09:30
Źródło zdjęć: © vagueonthehow / flickr.com / CC

Komisja Europejska mówi o nowych realiach, z jakimi mierzy się przestarzałe prawo. Telewizje internetowe to dziś codzienność, coraz częściej korzystamy również z internetu na ekranach naszych telewizorów. Taki dostęp do mediów jest uregulowany w niewystarczającym stopniu. Według KE dla dobra ogółu do istniejących ustaw należy jak najszybciej wprowadzić odpowiednie poprawki. W jaki sposób? Przeprowadzając najpierw konsultacje społeczne. Czyżby sprawa ACTA rzeczywiście nauczyła czegoś włodarzy UE?

Miliony Europejczyków oglądają swoje ulubione seriale telewizyjne na smartfonach w drodze do pracy, w domu surfują po internecie na ekranach telewizorów albo zamieszczają w sieci własne materiały. W Europie działa obecnie ponad 4. mln kanałów telewizji interaktywnej – do 2016 r. mogą się one znaleźć w większości domów w UE. Tego rodzaju nowe usługi telewizyjne powodują, że zanikają granice między konsumentami, tradycyjnymi mediami i internetem. Komisja pragnie dowiedzieć się, jakie skutki niesie ze sobą takie połączenie technologii telewizyjnych i treści internetowych dla europejskiego wzrostu gospodarczego i innowacyjności, różnorodności kulturowej i konsumentów (szczególnie tych, którzy potrzebują ochrony, jak np. dzieci).

Neelie Kroes, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, powiedziała: – _ Telewizja interaktywna to najnowszy wynalazek w świecie kreatywnych technologii cyfrowych. Połączenie usług różnych sektorów oznacza, że obywatele mają większe możliwości wyboru i szerszy dostęp do różnorodnych treści – niemniej jednak może to także powodować zakłócenia na rynku oraz inne problemy. Musimy zorganizować ogólnoeuropejską debatę na temat wyzwań związanych z tym zjawiskiem. Musimy pomóc rozwijać się sektorowi przedsiębiorczości, wspierać kreatywność i chronić nasze wartości. _

W przyjętej dziś zielonej księdze, Komisja wzywa zainteresowane strony oraz obywateli do przesłania do sierpnia bieżącego roku opinii na następujące tematy:

Zasady postępowania. Stworzenie odpowiednich warunków, w których dynamiczne, unijne przedsiębiorstwa poradzą sobie z międzynarodową (zwłaszcza z amerykańską) konkurencją; uwzględniając to, że konkurujące ze sobą przedsiębiorstwa mogą działać w ramach różnych zasad.

Ochrona wartości europejskich (włącznie z wolnością mediów) i interesów użytkowników (np. ochrona dzieci, zagwarantowanie dostępności usług osobom niepełnosprawnym). Czy społeczeństwo oczekuje wyższego stopnia ochrony w przypadku treści zawartych w programach TV niż w przypadku treści dostępnych w internecie? Gdzie należy wyznaczyć granicę między takimi treściami?

Jednolity rynek i standardy. Niektóre urządzenia i usługi nie działają tak samo we wszystkich państwach członkowskich. W jaki sposób możemy popularyzować tworzenie odpowiedniego środowiska technologicznego?

Finansowanie. W jaki sposób połączenie usług oraz zmiana zachowań klientów wpłyną na sposób finansowania produkcji filmowej, telewizyjnej itp.? W jaki sposób do funkcjonowania nowych mediów przyczyniają się na różnych etapach poszczególne podmioty?

Otwartość i pluralizm mediów. Czy możemy dopuścić możliwość interwencji publicznej w sposób działania fabrycznie ustawionych mechanizmów filtrujących treść, np. w wyszukiwarkach? Czy stosowane obecnie praktyki, dotyczące najbardziej popularnych treści –. np. najważniejszych wydarzeń sportowych lub najnowszych głośnych filmów – na poziomie dystrybucji hurtowej wpływają na poziom dostępu do rynku oraz na prowadzenie działalności gospodarczej w sposób zrównoważony? Czy platformy są wystarczająco otwarte?

Ta nowa rzeczywistość jest obecnie przedmiotem debat prowadzonych w kilku krajach UE oraz w Parlamencie Europejskim. Mamy do czynienia z różnymi opiniami na jej temat. Niektórzy nawołują do niezwłocznego wprowadzenia zmian w odpowiednich przepisach prawa. Innych chwilowo zadowala zachowanie status quo, podczas gdy jeszcze inni powołują się na zasadę samoregulacji i współregulacji. Autorzy zielonej księgi nie opowiadają się za żadnym konkretnym rozwiązaniem, niemniej jednak na podstawie wyników konsultacji Komisja może dokonać analizy działań regulacyjnych i politycznych, w tym również możliwości samoregulacji.

Kontekst

Od wielu lat obserwujemy zjawisko stopniowego połączenia usług medialnych i internetowych. Niesie ono ze sobą nowe możliwości:

- producenci mogą kierować na szybko rozwijający się rynek innowacyjne, przyjazne dla użytkowników i łatwo dostępne produkty,
- operatorzy sieci internetowych odnotowują rosnące zapotrzebowanie na łącza szerokopasmowe, co zachęca ich do inwestowania w sieci szybkich połączeń,
- twórcy treści internetowych mogą eksperymentować z nowymi sposobami produkcji i nowymi ofertami,
- dostawcy usług medialnych oraz nowe podmioty na rynku mogą oferować usługi bardziej dostosowane do potrzeb konsumentów,
- zarówno bardziej doświadczeni, jak i nowi nadawcy będą mieć dostęp do nowych platform, które umożliwią szerszą dystrybucję ich programów, zapewnią większą oglądalność i uczynią je interaktywnymi.

Akt prawny UE, który może ulec zmianom w wyniku prowadzonych w związku z zieloną księgą konsultacji, to przede wszystkim europejska dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych (tzw. AVMSD), której treść dostępna jest pod tym adresem(PDF). Jej celem jest zagwarantowanie istnienia jednolitego rynku i pewności prawnej w europejskim przemyśle usług telewizyjnych i audiowizualnych, poprzez stworzenie równych warunków konkurencji dla audiowizualnych usług medialnych na żądanie oraz tradycyjnych usług przekazu telewizyjnego. Ponieważ mamy do czynienia z połączeniem usług telewizyjnych i internetowych, autorzy zielonej księgi zastanawiają się, czy obecnie obowiązujące podejście będzie odpowiednie również w przyszłości.

Na razie nie wiadomo, jak zakończą się konsultacje, ale zachęcamy wszystkich do udziału. Nie dajmy decydować innym, skoro sami możemy mieć wpływ na przyszłość nowoczesnych mediów. Już przy okazji ACTA pokazaliśmy, że nie są nam one obojętne.

Źródło: Komisja Europejska, JG, WP.PL

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.