Julian Assange "wkrótce" opuści schronienie?

Julian Assange "wkrótce" opuści schronienie?18.08.2014 13:17
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Cancillería Ecuador

Przez ponad dwa lata bezkompromisowy twórca strony Wikileaks, Julian Assange, musiał bronić się przed aresztowaniem i deportacją. Swój azyl odnalazł w londyńskiej ambasadzie Ekwadoru, skąd nie mógł wyściubić nawet nosa w obawie przed policją. Czy jego przymusowy areszt dobiegł wreszcie końca?

Źródło zdjęć: © (fot. Wikimedia Commons)
Źródło zdjęć: © (fot. Wikimedia Commons)

Przez ponad dwa lata bezkompromisowy twórca strony Wikileaks, Julian Assange, musiał bronić się przed aresztowaniem i deportacją. Swój azyl odnalazł w londyńskiej ambasadzie Ekwadoru, skąd nie mógł wyściubić nosa w obawie przed policją. Czy jego przymusowy areszt dobiegł wreszcie końca?

Kontrowersyjny działacz obwieścił podczas transmisji na żywo z ambasady, że zamierza niebawem opuścić schronienie. Jednak „z innych powodów”, niż sugerują to media, wspominające problemy prawne i zdrowotne Assange’a.

Jego wyjście nie nastąpi zapewne dzisiaj ani jutro. Kontrowersyjny autor Wikileaks porzuci ambasadę, kiedy angielski rząd „uszanuje swoje zobowiązania”. Co to dokładnie znaczy, nie wiadomo. Tym bardziej, że na Assange’u spoczywa europejski nakaz aresztowania, na mocy którego brytyjska policja ma go niezwłocznie aresztować i odesłać do Szwecji, gdzie odpowie za oskarżenia o napaść seksualną.

Jednak internetowy rewolucjonista bardziej obawia się mogącej nastąpić potem ekstradycji do USA, gdzie czekałyby go dalsze problemy prawne. Przypomnijmy, że na założonym i prowadzonym przez niego serwisie Wikileaks opublikowano ponad 8 mln najróżniejszych dokumentów, a władze amerykańskie prowadzą w tej sprawie śledztwo. Odpowiedzialny za wyciek części tajnych wojskowych danych żołnierz został już skazany na 3. lat więzienia.
Angielska policja obstawia ambasadę Ekwadoru przez cały czas, czekając na to, aż wychyli się z niej Assange. Wszyscy mają już dość tej zabawy w kotka i myszkę: „Ta sytuacja musi się skończyć. Dwa lata to po prostu zbyt długo” - stwierdził zniecierpliwiony minister spraw zagranicznych Ekwadoru.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.