Jaki kupić alkomat?

Jaki kupić alkomat?23.07.2016 13:48
Źródło zdjęć: © Fotolia / stocktributor

Alkomaty to sprzęt stale zyskujący na popularności w Polsce. Coraz ostrzejsze prawo i coraz częstsze kontrole trzeźwości na drogach sprawiają, że - na całe szczęście - kierowcy dużo ostrożniej podejmują decyzję o prowadzeniu samochodu następnego dnia po zakrapianej imprezie. Jak zatem sprawdzić, czy możemy bez konsekwencji, a przede wszystkim bezpiecznie prowadzić samochód?

Dostępnych jest kilka rozwiązań np. kalkulatory online albo aplikacje mobilne, które wyliczają aktualny poziom alkoholu we krwi/wdychanym powietrzu. Wszystkie te metody są dalekie od doskonałości i obarczone są sporym błędem. Opierają się bowiem tylko na pewnych wzorach matematycznych i nie biorą pod uwagi taki parametrów jak nasza dieta, zmęczenie i osobnicza podatność na alkohol. Tylko badanie alkomatem daje nam jednoznaczny wynik. Nie każdy alkomat jednak równy jest innemu. Istnieje kilka rodzajów sprzętu, które różnią się sposobem pracy i dokładnością pomiaru.

Alkomaty półprzewodnikowe

Obecnie w alkomatach montuje się dwa rodzaje sensorów. Pierwszy z nich to sensor półprzewodnikowy zwany też elektronicznym. Ich zasada działania opiera się na utlenianiu alkoholu na specjalnej elektrodzie. Elektroda pod wpływem alkoholu zmienia swoją oporność, co pozwala układowi elektronicznemu przeliczyć te dane na poziom alkoholu we krwi. Im więcej alkoholu z próbki wydychanego powietrza utleni się na elektrodzie, tym wyższy będzie wynik podany w promilach. Niestety, w przypadku tego typu sensorów bardzo łatwo może dojść do zafałszowania wyniku. Elektrody półprzewodnikowe są wrażliwe także na inne substancje chemiczne poza alkoholem. Przykładowo, wypalenie papierosa na kilka minut przed badaniem może sprawić, iż alkomat pokaże nam wynik, przy którym absolutnie nie możemy prowadzić samochodu. Pokaże ten wynik tylko i wyłącznie w oparciu o to, że zinterpretował nikotynę jako alkohol i w ten sposób wprowadza nas w błąd. Podobna sytuacja może nastąpić po zjedzeniu jabłka, czy też batonika. Tego typu alkomaty
są też bardziej podatne na temperaturę otoczenia. Nie każdy model przed badaniem rozgrzewa sensor do temperatury pokojowej, a to właśnie w tej temperaturze należy dokonywać badania. Alkomaty z tej grupy mają też dość niską żywotność –. po około 200 pomiarach należy oddać urządzenie do kalibracji. Jeśli tego nie zrobimy, alkomat z dużą pewnością będzie pokazywał błędne wyniki.

Źródło zdjęć: © (fot. Fotolia/monartfoto)
Źródło zdjęć: © (fot. Fotolia/monartfoto)

Alkomaty elektrochemiczne

Wybór alkomatu wyposażonego w sensor elektrochemiczny to zdecydowanie lepszy wybór. Niestety ten typ urządzeń jest droższy. Pomiar stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu - w uproszczeniu -opiera się na pomiarze stężenia aldehydu octowego. Substancja ta powstaje w wyniku utleniania i rozkładnia alkoholu w organizmie człowieka. To właśnie on też sprawia, że po wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu mamy kaca. Sensor mierząc jego stężenie jest w stanie precyzyjnie określić poziom C2H5OH w naszym organizmie. Zaletą tego typu urządzeń jest także fakt, że nie są one czułe na inne substancje chemiczne. W ich przypadku bez znaczenia jest, czy przed badaniem wypaliliśmy papierosa, zjedliśmy owoce, czy użyliśmy płynu do płukania jamy ustnej. Wyższa jest także trwałość sensora –. do momentu zakupu możemy spokojnie wykonać 500 pomiarów, a w niektórych modelach jeszcze więcej. Alkomaty elektrochemiczne znajdują się na wyposażeniu policji, co dodatkowo wskazuje na ich przewagę wobec urządzeń opartych o sensor
półprzewodnikowy.

UWAGA

Nie traktujcie alkomatów jako zabawek. Jeśli podczas imprezy kilka osób pod rząd dmuchnie w urządzenie, to alkomat bardzo szybko ulegnie uszkodzeniu lub będzie wymagał kalibracji. Przed pomiarem należy wstrzymać się minimum przez 1. minut od spożywania alkoholu i palenia papierosów. Warto też przepłukać usta czystą wodą.

Dowód w sądzie

Niezależnie od tego na jaki rodzaj alkomatu się zdecydujecie, wyniki pomiarów nie będą dla sądu żadnym dowodem. Aby móc posiłkować się wynikiem badania przeprowadzonym przez domowy alkomat musielibyśmy tak wyniki przeprowadzić w obecności świadków (najlepiej policji, albo straży miejskiej), a nasz alkomat musiałby posiadać świadectwo legalizacji. Takie alkomaty są dostępne w sprzedaży, jednak ich ceny zaczynają się od kilku tysięcy złotych.

Koszt zakupu i utrzymania

Najtańsze alkomaty półprzewodnikowe kupimy za 10. zł, a nawet mniej. Koszt alkomatów elektrochemicznych to wydatek od 350 zł wzwyż. Musimy jednak pamiętać, że cena zakupu urządzenia to niejedyny wydatek, z którym musimy się liczyć. Niezależnie od ilości wykonanych pomiarów alkomaty wymagają okresowej kalibracji, która to często przewidziana jest co pół roku. Wybierajcie zatem urządzenia tych producentów i dystrybutorów, którzy oferują darmową kalibrację w okresie obowiązywania gwarancji (2 lata). Kupno alkomatu na portalu aukcyjnym, od domorosłego importera, może się wiązać po pierwsze z brakiem możliwości wykonania kalibracji w Polsce, a po drugie z kosztami. Firmy życzą sobie za taką usługę około 50-70 złotych.

Źródło zdjęć: © (fot. Fotolia / Frederic Massard)
Źródło zdjęć: © (fot. Fotolia / Frederic Massard)

Alternatywy

W wielu marketach, a także w internecie możemy kupić jednorazowe testy alkoholowe. „Baloniki”. lub „rurki” to najpopularniejsze z nich. Na rynku dostępne są także alkotesty, które mierzą poziom alkoholu w ślinie. Wystarczy w nich przyłożyć pasek do języka, aby otrzymać wynik. Tego typu testy są obarczone dużym marginesem błędu, często ich wyniki są zafałszowane poprzez wpływ nikotyny, albo pokarmów, a także często nie posiadają one stosownych atestów. Dmuchając w balonik i patrząc potem na skale z reguły dostaniemy wynik zero-jedynkowy. Jest alkohol w wydychanym powietrzu, albo go nie ma. Nigdy też nie wiemy, jaki jest próg dokładności testu i czy np. 0,05 promila nie będzie pokazane w teście jako stan pełnej trzeźwości. Nie ufajcie tego typu testom i traktujcie je raczej jako zabawny gadżet.

jb

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.