Jak skutecznie wyczyścić nawilżacz powietrza?

Coraz więcej osób decyduje się na zakup nawilżacza powietrza. Jest on szczególnie przydatny dla tych, którzy cierpią z powodu alergii lub pracują w zakurzonych pomieszczeniach. Niestety, częste użytkowanie wymaga od nas regularnego czyszczenia urządzenia. Zatem, jak powinniśmy dbać o nawilżacze powietrza. Tego dowiecie się z poniższego poradniku.

Nawilżacze starszej generacji miały wiele wad. Oprócz głośnej pracy, zużywania dużych ilości prądu, tworzyły nadmiar pary, która była trudna do okiełznania. Obecnie "efekt mokrej podłogi" to już przeszłość! Należy jednak pamiętać, aby korzystając z nawilżacza przestrzegać pewnych zasad. Dzięki temu możemy mieć pewność, że sprzęt będzie działał prawidłowo.

Przed przystąpieniem do czynności czyszczenia warto zapoznać się z instrukcją obsługi. Pamiętajmy, że każdy model jest inny i nie we wszystkich te same elementy są zdejmowane. Dlatego warto wiedzieć, jakie części możemy rozkręcić, aby po ponownym złożeniu nawilżacz działał bez problemu. Śródków do czyszczenia nawilżaczy jest sporo m.in. woda, woda z mydłem, woda z płynem do mycia naczyń, ocet, spirytus, a nawet wybielacz. Wielu producentów w swoich ulotkach poleca stosowanie wybielacza. Ale tu pojawia się problem. Każdy ze środków musimy wlać do pojemnika i pozostawić aby zadziałał. Niby wszystko w porządku, ale po przepłukaniu nawilżacza ulatniającego się chloru nie pozbędziemy się za pierwszym razem. Czynność płukania musimy powtarzać przynajmniej kilka razy. W związku z powyższym - jako redakcja polecamy najprostszy, a zarazem najskuteczniejszy sposób. Przygotuj wodę z mydłem, zużytą szczoteczkę do zębów oraz suchą ściereczkę do wytarcia.

Po rozłożeniu nawilżacza zlokalizuj brud. Zbiera się on przede wszystkim w pojemniku na wodę. Jeśli osad nie chce zejść, warto użyć szczoteczki do zębów, dzięki czemu bez problemu dostaniemy się również do miejsc trudno dostępnych. W przypadku, gdy zauważymy pierwsze oznaki pleśni, po wysuszeniu pojemnika warto przetrzeć go wodą z dodatkiem soku z cytryny. Przede wszystkim ma ona działanie bakteriobójcze, ale również zapewnia przyjemny zapach. Do zwalczania pleśni dobry jest również ocet. Jednak w tym przypadku należy pamiętać, że może to (przez pewien czas) skutkować nieprzyjemnym zapachem pary.

Nie zapominajmy również o wyczyszczeniu urządzenia od zewnątrz. Na obudowie zbiera się przede wszystkim kurz, ale wystarczy przetrzeć nawilżacz wilgotną szmatką i gotowe. Na koniec wycieramy bawełnianą szmatką, aby na sprzęcie nie pozostały brzydkie zacieki.

Warto również od czasu do czasu odkamienić urządzenie. Produkty z jonami srebra sprawdzają się tutaj doskonale. Jednak nie zapominajmy, że woda jest najważniejsza. Ta wlewana prosto z kranu zmniejsza żywotność sprzętu. Dlatego oszczędźmy nasze urządzenie i wlewajmy przefiltrowaną wodę. Pozwoli to również wyeliminować "biały nalot", który osadza się na meblach (twarda woda parująca z urządzenia w połączeniu z dwutlenkiem węgla tworzy węglan wapnia i stąd też ten biały osad). Pamiętajmy również o częstej wymianie wody, co z pewnością ograniczy do minimum zabrudzenia w naszym urządzeniu. Zalecane jest trzymanie wody w pojemniku nie dłużej niż 7. godziny.

Większość z nas nie korzysta z urządzenia przez cały rok. Dlatego zaleca się, aby przed schowaniem go do pudełka, pozbyć się resztek wody oraz kurzu, a także dokładnie osuszyć. Konieczna jest również coroczna wymiana knotów oraz filtrów. Po takim zabiegu nawilżacz przetrwa w dobrym stanie aż do następnego użytkowania.

Źródło: poradnikdrowie / tipy