Koncern z Mountain View odświeżył wyszukiwarkę obrazów. Firma eksperymentowała z usługą Google Grafika od pewnego czasu, ale dopiero teraz uruchomiła ulepszony wariant szperacza inny niż amerykański.
Koncern z Mountain View odświeżył wyszukiwarkę obrazów. Firma eksperymentowała z usługą Google Grafika od pewnego czasu, ale dopiero teraz uruchomiła ulepszony wariant szperacza inny niż amerykański.
Na liście wyników będzie obecnie pokazywać się większa liczba grafik –. według Google'a na jednej stronie może pojawić się do 1000 zdjęć, podczas gdy do tej pory prezentowano ich najwyżej 20. Kiedy użytkownik najedzie kursorem myszy na obraz, pojawia się okno podglądu, w którym grafika jest powiększana.
Po kliknięciu obrazu trafimy na nową stronę (tzw. Landing Page); tu na pierwszym planie zobaczymy powiększony obraz, zaś w tle pojawi się witryna, z której pochodzi grafika. W prawej kolumnie pokazywany jest odsyłacz do strony i informacje o zdjęciu. Kliknięcie tła przenosi nas do strony źródłowej. W starej wyszukiwarce Landing Page była podzielona na dwie ramki. Witryna, z której pochodził obraz wypełniała dolną część, a miniatura wraz z opisem górną.
Przebudowana wyszukiwarka grafiki nie jest jeszcze widoczna z każdego miejsca w Sieci i sprawia problemy niektórym przeglądarkom – przykładowo, w naszej redakcji ulepszony szperacz nie działał w Operze. Poza tym internauci wywołujący tradycyjną stronę wyszukiwania po przełączeniu się do sekcji Google Grafika zobaczą jej stare wydanie. Kolejność wyświetlanych tu wyników nie różni się od tego, co prezentuje nowa edycja.
Koncern poinformował w firmowym blogu, że indeks wyszukiwarki zawiera odnośniki do ponad dziesięciu miliardów obrazów. Poza tym słownik Google'a obsługuje teraz ponad 25 języków. Ta usługa w przyszłości ma zostać usprawniona pod kątem urządzeń przenośnych.
wydanie internetowe www.heise-online.pl