Gigant z Mountain View znosi abonament na swą profesjonalną aplikację mapową. Wszyscy chętni mogą otrzymać licencję na Google Earth Pro poprzez rejestrację na oficjalnej stronie programu.
Program pobrać można spod tego adresu. Po jego instalacji wystarczy podać swój adres e-mail i wpisać uniwersalny, darmowy klucz licencji - GEPFREE. Początkowo każdy otrzymywał indywidualny klucz za pośrednictwem specjalnej strony, Google zdecydowało jednak o pominięciu tego kroku. Przyczyną były prawdopodobnie problemy techniczne.
Aktywacja programu wiąże się rzecz jasna z odblokowaniem funkcji nieobecnych w podstawowej wersji Google Earth. Po wprowadzeniu kodu, użytkownicy otrzymają dostęp do mierzenia obiektów 3D, drukowania screenów w rozdzielczości HD, a także wgląd do danych demograficznych i informacji o przewidywanym ruchu na drogach. Prawdziwą gratką jest również możliwość nagrywania wirtualnych wojaży, która z pewnością przypadnie do gustu rzeszom kanapowych podróżników. Dotychczasowy koszt pozyskania pełnego wariantu aplikacji wynosił aż 400 dolarów rocznie i nie wiadomo, co skłoniło Google do rezygnacji z abonamentu. Niewykluczone, że wiąże się to z naciskiem ze strony coraz liczniejszej konkurencji.
Olbrzymią zaletą programu są również przystępne wymaganie sprzętowe. Z Google Earth Pro korzystać mogą wszyscy posiadacze komputerów Windowsem XP lub wyżej, które dysponują 500 MB pamięci na dysku oraz 512 MB RAM-u. Podobne ogranicza dotyczą też użytkowników Maców, z tą różnicą, że muszą oni posługiwać się sprzętem działającym w oparciu o OS w wersji 10.6 lub nowszej. Jeśli więc nie chce wam się ruszać sprzed komputera, Google ma dla naprawdę dobrą propozycję. Przed skorzystaniem z Earth Pro, warto zapoznać się z popularnymi poradnikami na YouTube.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Brytyjska armia tworzy brygadę wojowników Facebooka