GIODO tłumaczy czym grozi ACTA

GIODO tłumaczy czym grozi ACTA25.01.2012 11:21
Źródło zdjęć: © PAP/Radek Pietruszka

ACTA może stworzyć alternatywną do policyjnej sieć wymiany informacji

ACTA może stworzyć alternatywną do policyjnej sieć wymiany informacji o podejrzanych o piractwo; nałoży też dodatkowe obowiązki informacyjne na operatorów telekomunikacyjnych - uważa generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) Wojciech Wiewiórowski.

Wiewiórowski brał udział we wtorek w Brukseli w obchodach Europejskiego Dnia Ochrony Danych Osobowych. W wypowiedzi dla polskich dziennikarzy wymienił swoje wątpliwości do wzbudzającego kontrowersje międzynarodowego traktatu o ściganiu piractwa (ACTA), do którego 2. stycznia ma przystąpić UE.

Powstanie alternatywna sieć do policji

Podkreślił, że traktat ten zakłada wymianę informacji pomiędzy "różnymi podmiotami zajmującymi się ściganiem naruszeń praw własności intelektualnej". _ "Rozumiemy, że tworzy to de facto pewną alternatywną wobec źródeł policyjnych sieć wymiany informacji, w którą będą zaangażowane także instytucje prywatne" _ - powiedział.

Dodał, że ACTA nałoży dodatkowe obowiązki informacyjne, przede wszystkim na operatorów telekomunikacyjnych oraz na dostawców usług internetowych. Wyraził nadzieję, że traktat nie będzie rozumiany jako przeważający nad polskim prawem np. tajemnicą telekomunikacyjną.

Traktat ACTA jest zbyt ogólny

_ "Uważam, że traktat jest zbyt ogólny, żeby formułować samodzielnie normy, które upoważniałyby do wymiany informacji dotyczących osób, które są zamieszane w łamanie praw własności intelektualnej" _ - ocenił. Przypomniał, że chodzi nie tylko o osoby ściągające nielegalne pliki z internetu, ale także na przykład o _ "osobę, która kupiła podrobione dżinsy, nawet jeżeli została oszukana, bo myślała, że kupuje markowy produkt" _.

Zaznaczył, że taka osoba może być wezwana na świadka w postępowaniu o złamanie praw własności intelektualnej. _ "Jeżeli robi to policja, to wszystko jest ok i takie sytuacje przewiduje polskie prawo. Natomiast jeżeli ktoś miałby rozumieć ten traktat tak, że przyznaje on takie uprawnienia także prywatnym organizacjom, które mogą od przedsiębiorcy wymagać przekazania tego typu danych - to jestem temu całkowicie przeciwny" _ - zadeklarował.

"(..) za kilka miesięcy, rok, a może dwa lata spotkamy się w sądzie"

_ "Uważam, że nie można tego przeczytać wprost z traktatu, natomiast obawiam się, że za kilka miesięcy, rok, a może dwa lata spotkamy się w sądzie, gdzie ja będę twierdził, że tam nie ma takiego uprawnienia, a inne organizacje, np. zbiorowego zarządzania prawami autorskimi będą twierdziły, że jak najbardziej takie uprawnienia się znajdują. Chciałbym więc, żeby ci, którzy dzisiaj dyskutują nad podpisaniem tego traktatu, powiedzieli wprost: tam takiego uprawnienia nie ma" _ - argumentował inspektor.

W poniedziałek Wiewiórowski w opinii dla resortu administracji i cyfryzacji przestrzegał, że podpisanie i ratyfikacja konwencji ACTA są niebezpieczne dla praw i wolności określonych w konstytucji. W Brukseli powtórzył, że GIODO nie było odpowiednio konsultowane.

Nikt nie konsultował ACTA z GIODO

_ "Ta umowa nie była konsultowana z inspektorem po przyjęciu ostatecznego tekstu, wcześniej trafiał do nas tylko w formie nieoficjalnych tekstów na poziomie międzynarodowym" _ - powiedział. Dodał, że uczestniczył w pracach w grupie ogólnoeuropejskiej zrzeszającej wszystkich rzeczników ochrony danych, gdzie w 201. r. przygotowano wstępną opinię. Wyraził wątpliwość, czy została uwzględniona.

Zdaniem GIODO przyjęcie przez Polskę ACTA jest niewskazane, a wystarczającą podstawę do ścigania poważnych naruszeń praw autorskich dają przepisy o wymianie informacji między organami ścigania krajów UE.

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że upoważnił polską ambasador w Tokio do podpisania umowy ACTA. Od weekendu w proteście przeciw ACTA hakerzy zablokowali w Polsce kilka stron internetowych administracji państwowej. Czasowo nie działały m.in. strony Sejmu, premiera, MON i resortu kultury. Niektóre strony blokowane są nadal.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.