Gigantyczna akcja dla Łukasza Berezaka to oszustwo?!
22. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy zakończył się sporym sukcesem. Wielu Polaków wzruszył także koncert zorganizowany przez Jerzego Owsiaka w Szczecinie dla nieuleczalnie chorego Łukasza Berezaka.
22. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy zakończył się sporym sukcesem. Wielu Polaków wzruszył także koncert zorganizowany przez Jerzego Owsiaka w Szczecinie dla nieuleczalnie chorego Łukasza Berezaka. 10-letni chłopiec grał z orkiestrą jako wolontariusz. „Dla mnie nie ma już ratunku, więc chciałbym pomagać innym”, powiedział w rozmowie z dziennikarzami. Te słowa chwyciły wielu z nas za serce i teraz każdy chce wesprzeć chłopaka w bardzo trudnym dla niego czasie. Niestety w sieci pojawiły się już hieny, które na tragedii chcą zbić majątek.
Chodzi o wielką akcję „Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą”. Choć matka chłopaka mówiła, że nie posiada on profilu na Facebooku, ktoś założył go w jego imieniu. Na fali rozgłosu, jaki Łukasz zyskał dzięki akcji WOŚP, profil bije rekordy popularności polubień. W chwili pisania tego artykułu liczba osób, które kliknęły „Lubię to”. pod fałszywą akcją wynosiła już grubo ponad 780 tys., a liczba tzw. „lajków” lawinowo rośnie. Na czym polega przekręt?
Profil rzekomo wspierający go w chorobie nie ma z nim bezpośrednio nic wspólnego. Mechanizm ten określany jest jako „farma lajków”. W takiej sytuacji podstępem zdobyci fani służy właścicielowi profilu do wzbogacenia się. A mowa tu o naprawdę dużych pieniądzach.
Aktualnie na szczycie polskiej listy popularności na Facebooku jest Robert Lewandowski z wynikiem ponad 2,6 mln fanów, a zaraz za nim uplasowała się znana z telewizyjnych spotów reklamowych para „Serce i Rozum”, którą polubiło ponad 2,2 mln Polaków. Choć fałszywego profilu Łukasza Brezaka na tę chwilę nie ma jeszcze nawet w TOP15. jeśli tempo przyrostu polubieni profilu się utrzyma, w najbliższym czasie trafi do ścisłej czołówki.
Smutne jest to, iż prawdopodobnie profil „Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą”, gdy tylko wrzawa wokół niego ucichnie, zostanie wystawiony na sprzedaż. Setki tysięcy polskich internautów to nie lada kąsek dla nieuczciwych przedsiębiorców, którzy w krótkim czasie chcą trafić ze swoją ofertą do rzeszy odbiorców.
Aktualnie w serwisach społecznościowych oszuści na potęgę powielają fałszywe profile chorego chłopca. Każdy chce ugrać na jego tragedii jak najwięcej. Dlatego pamiętajmy, że nawet za najbardziej szczytną akcją mogą kryć się hieny żerujące na ludzkiej naiwności i cudzym nieszczęściu.
Aktualizacja: 19:47 16.01.2014
Po całym zamieszaniu zostało utworzone oficjalne konto Łukasza Berezaka na Facebooku. Został na nim opublikowany numer KRS, dzięki któremu każdy może wesprzeć Łukasza Berezaka 1 proc. podatku dochodowego. Jest na nim również link do oficjalnej strony internetowej Łukasza Berezaka.
Źródło: SW, WP.PL
sw/jg/jg