Fortnite. Cyberprzestępca może zarabiać nawet 150 tys. zł. Każdego tygodnia

Fortnite. Cyberprzestępca może zarabiać nawet 150 tys. zł. Każdego tygodnia12.09.2020 18:29
Gra "Fortnite" jest szczególnie popularna wśród najmłodszych, którzy siłą rzeczy mają niewielką świadomość zagrożeń (Photo by Neilson Barnard/Getty Images)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Neilson Barnard

Prawdziwą żyłą złota dla cyberprzestępców stały się wirtualne przedmioty w grze "Fortnite" - wynika z raportu firmy Data Viper. Każdego tygodnia sprawny haker może zarobić na handlu kradzionymi e-przedmiotami nawet 150 tys. zł, a sam proceder nie wymaga wielkich umiejętności.

"Fortnite" to w tej chwili najpopularniejsza na świecie gra sieciowa. Jak twierdzi jej producent i wydawca, firma Epic Games, ma około 350 mln zarejestrowanych graczy. A jako iż model zarobkowy produkcji opiera się właśnie na mikro-transakcjach, czyli handlu wirtualnymi przedmiotami, stanowi ona także prawdziwą żyłę złota. Nie tylko dla autorów, ale też cyberprzestępców.

Jak donosi Data Viper, nielegalny proceder kwitnie na bardzo szeroką skalę. Również dlatego, że realizacja kradzieży nie stanowi problemu technicznego.

Lekarze ostrzegają przed popularną grą. Wciąga jak narkotyki

Napastnicy analizują bazy danych pochodzące z rozmaitych wycieków, po czym sprawdzają, czy któreś z posiadanych przez nich loginów i haseł pozwalają zalogować się również do gry "Fortnite". Wiadomo, że wielu ludzi popełnia błąd polegający na stosowaniu identycznego hasła w różnych miejscach. Tymczasem najmłodsi internauci, którzy stanowią lwią część graczy, na swoje nieszczęście wiodą prym pod tym względem.

Zaangażowanie automatów pozwala napastnikom sprawdzać nawet 500 kont na sekundę, a dzięki użyciu rozwiązań takich jak serwery pośredniczące, mogą dodatkowo próbować łamać nieznane hasła metodą brute force. Czyli poprzez losowe testowanie najczęściej spotykanych kombinacji.

Według przedstawionych analiz, sprawny handlarz może zarobić na handlu kradzionymi e-przedmiotami w "Fortnite" nawet 150 tys. zł. Tygodniowo. Przy czym, zdaniem badaczy, zazwyczaj są to całe grupy przestępcze, w których inna osoba dokonuje włamań, inna zaś - trudni się paserstwem.

A dlaczego nie reaguje policja ani inne służby? - zapytacie. Bo sprawcy są właściwie niemożliwi do wykrycia. Tworzą siatkę fałszywych połączeń, a transakcje przeprowadzają głównie w kryptowalutach. Wszyscy więc zdają sobie sprawę z zagrożenia, nikt jednak nie potrafi się mu przeciwstawić. Nielegalny biznes kwitnie tym samym w najlepsze.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.