Federacja konsumentów przeciwko podatkowi od smartfonów

Federacja konsumentów przeciwko podatkowi od smartfonów26.02.2015 09:56
Źródło zdjęć: © Jon Fingas / CC

Popieramy kampanię przeciwko objęciu opłatą reprograficzną smartfonów i tabletów, ponieważ ostatecznie poniosą ją konsumenci - powiedziała w środę wiceprezes Federacji Konsumentów. Kampania "Nie płacę za pałace" ma coraz więcej zwolenników - informuje organizator.

- Opłata reprograficzna pobierana jest od różnego rodzaju przedsiębiorców: producentów i importerów sprzętu, zakładów fryzjerskich, hoteli itp., jednak na koniec tę opłatę zawsze poniesie konsument. Rzadko się zdarza, że interesy konsumentów i przedsiębiorców są zbieżne, jednak w tej sytuacji tak jest - powiedziała w środę na konferencji prasowej organizatora akcji "Nie płacę za pałace", wiceprezes Federacji Konsumentów Aleksandra Frączek.

Jej zdaniem, objęcie opłata reprograficzną urządzeń mobilnych typu smartfon i tablet jest nieuzasadnione. - Z zaprezentowanych przez nas w grudniu wyników badań ankietowych jednoznacznie wynika, że 60 proc. konsumentów korzystających ze smartfonów i tabletów, używa ich głównie do komunikowania się. W oparciu o to, nie zgadzamy się ze stwierdzeniem, że jeżeli urządzenie posiada funkcję kopiowania, to automatycznie będzie do kopiowania wykorzystywane.

Według Frączek trudno uznać za sprawiedliwe i zasadne pobieranie tej opłaty niezależnie od celu, w jakim urządzenia te są wykorzystywane. Jej zdaniem, kampania zasługuje na to, żeby przy jej okazji pochylić się nad sprawami wysokości opłaty reprograficznej i katalogu produktów nią objętych. Jej zdaniem, jest to też okazja do zastanowienia się nad podwyższeniem świadomości konsumentów na temat legalnego korzystania z dóbr, które oferuje internet.

Kampania "Nie płacę za pałace", którą koordynuje m.in. Dyrektor Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT (ZIPSEE) Michał Kanownik, sprzeciwia się wnoszeniu opłat za słuchanie radia u fryzjera, szewca i kosmetyczki oraz opłat dla ZAiKS od tabletów, smartfonów i innych urządzeń - których wprowadzenie jest planowane przez resort kultury.

- Apelujemy o zwiększenie transparentności wydawania środków zbieranych przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS oraz o racjonalność w podejściu do systemu pobierania tej opłaty, pobieranej przez organizacje Zarządzania Zbiorowego typu ZAiKS - dodał Kanowik na środowej konferencji prasowej.

Jego zdaniem, społeczne poparcie dla postulatów ZIPSEE ciągle rośnie. - Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni pierwszym miesiącem naszej kampanii. Odzew ze strony konsumentów, przedsiębiorców a nawet artystów jest imponujący. tylko w ciągu pierwszych 24 godz. akcji, zebraliśmy pod naszą petycją 4,5 tys. podpisów, a nad dzień dzisiejszy jest to grubo ponad 13 tys. podpisów - poinformował.

Kanowik poinformował też, że kampania cieszy się największą popularnością na portalach społecznościowych, ale zyskuje też innych partnerów. - Bardzo miło było nam powitać Ogólnopolską Komisję Fryzjersko - Kosmetyczną Rzemiosła Polskiego, dzięki której informacja o naszej kampanii trafi do salonów fryzjerskich w całej Polsce; oraz co cieszy nas jeszcze bardziej - Parlament Studentów RP - wymienił Kanowik.

Resort kultury pracuje nad zmianami systemowymi, których celem jest usprawnienie pobierania opłat i przyspieszenie podziału środków, które trafiają bezpośrednio do twórców. Analizowana jest również propozycja organizacji reprezentujących twórców zakładająca rozszerzenie listy urządzeń objętych tzw. opłatą reprograficzną.

Pod koniec ub.roku resort kultury zlecił analizę prawną, która ma rozstrzygnąć, czy ewentualne obciążanie producentów smartfonów i tabletów opłatą na rzecz twórców wymagałoby zmian w prawie autorskim. Sprawy te konsultowane są z ministerstwami gospodarki oraz administracji i cyfryzacji.

Opłaty reprograficzne uiszczają producenci sprzętu służącego do kopiowania lub jego importerzy. Zgodnie z obecnie obowiązującym rozporządzeniem opłaty są pobierane m.in. od kserokopiarek, skanerów, magnetowidów oraz czystych nośników, a więc kaset magnetofonowych, kaset VHS, płyt CD i DVD, papieru do kopiarek. Opłata nie obejmuje np. smartfonów, tabletów czy odtwarzaczy mp3. czego oczekują twórcy. Producenci ostrzegają natomiast, że ceny smartfonów i tabletów po wprowadzeniu opłaty reprograficznej mogłyby wzrosnąć nawet o 8 proc.

Zobacz także --> Pomysł podatku od smartfonów oburzył internautów

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.