Ekstremalna majówka. Preppersi nie "piwkują", tylko uczą się sztuki przetrwania

Ekstremalna majówka. Preppersi nie "piwkują", tylko uczą się sztuki przetrwania02.05.2018 10:24
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak

Majówkowy standard kojarzy się większości dość jednoznacznie – alkohol, grill, tłuste jedzenie. Czasem przerywane jazdą na rowerze lub spacerowaniem. Są jednak takie osoby, które swój czas wolny spędzają, przygotowując się na najgorsze.

Ludzi tego typu określa się mianem preppersów. Zakładają, że w przeciągu najbliższych kilku lat może dojść do katastrofy, która poważne zaszkodzi lub zniszczy znaną nam cywilizację. Ci, którzy przeżyją, będą zdani na własne umiejętności. Może to brzmi złowróżbnie, ale preppersi starają się maksymalnie usamodzielnić. Trochę jak anarchoprymitywiści, którzy zawiedzeni cywilizacją wycofują się do głuszy, zbieractwa i łowiectwa, polegając tylko na tym, co sami zdobyli. Albo bohater filmu "Into The Wild". Preppersi nie są aż tak radykalni i nie odcinają się od codzienności – po prostu wolny czas spędzają na uczeniu się rzeczy, które potencjalnie dadzą im większe szanse przeżycia.

Zamiast grilla i kiełbasy

Żeby jednak lepiej zrozumieć specyfikę tego hobby, zapytałem się, jak wygląda sztuka przygotowania się na najgorsze u kogoś, kto się tym aktywnie zajmuje. Sławomir Nizner, prezes organizacji Preppers Poland, organizujący również wyjazdy przygotowawcze, odpowiedział na kilka moich pytań.

- Interesuję się tym całe życie, ale raptem od kilku lat znam pojęcie preppingu – mówi w rozmowie. - Wiedząc, że na survival, sztuki walk i strzelectwo jest jedno określenie, to dużo łatwiej było mi wyszukiwać kolejne tematy do zgłębiania. Prepping to wiele różnych form aktywności. Sztuki walk, leśny survival, kowalstwo, uprawa warzyw, wędkowanie, biwakowanie, strzelectwo i wiele innych – dodaje.

Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak

A jest tego sporo. Nizner wymienia przykładowe elementy, które preppers powinien poznać.

- Program szkolenia zawsze jest ustalany indywidualnie. Przykładowy to budowa obozowiska, pozyskiwanie i uzdatnianie do spożycia wody w terenie czy budowa ogniska - wbrew pozorom to nie takie łatwe, na ogół to ludzie palą śmieciowiska, a nie ogniska - turniej strzelecki, podstawy astronawigacji czy wędrówka po Puszczy Kozienickiej – wymienia. - Ale jak już powiedziałem, program jest zawsze ustalany indywidualnie tak, aby każdy zdobył doświadczenie i wiedzę, których nie posiada. I przy okazji, aby była dobra zabawa – dodaje.

Puszcza uczy życia

Wspomniana przez Niznera Puszcza Kozienicka nie pojawia się przypadkowa. Jak tłumaczy mój rozmówca, to miejsce stało się celem tegorocznej edycji Konwentu Preppersów, który odbywa się w maju, oraz organizowanych kursów przetrwania.

- W skład Puszczy Kozienickiej wchodzą jednocześnie lasy państwowe, które są pod ochroną, jak i lasy gospodarcze, prywatne. W jednym miejscu mamy dziką faunę i florę jednocześnie mając możliwość prowadzenia takich szkoleń. Ognisko czy nawet rozbicie namiotu w lesie państwowym jest utrudnione przez prawo, nie mówiąc o budowie szałasu – tłumaczy.

Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak

Warto się jednak zastanowić, od czego można zacząć swoją przygodę z preppingiem. Problem jest taki, że trzeba chociaż pobieżnie poznać każdą z umiejętności, która przyda się w dziczy. Na tym jednak wyzwania się nie kończą, bo podobnie jak w grach RPG, warto się wyspecjalizować w jakimś konkretnym kierunku.

- Specjalizacje każdy powinien sam sobie dobierać. Ale preppers powinien chociaż spróbować wszystkiego. Przykładowo: jeśli mistrz sztuk walk nie będzie potrafił pozyskać i uzdatnić do spożycia wody to w sytuacji kryzysowej grozi mu śmierć z odwodnienia. I odwrotnie: jeśli instruktor survivalu nie będzie potrafił "dać po mordzie" to może zginąć w bójce. Wszystkiego trzeba chociaż spróbować aby poznać własne możliwości – podkreśla Nizner. - Biwak na łonie natury powinien podpasować każdemu o zadatkach na preppersa. Należy jednak pamiętać o zabezpieczeniu się przed najgroźniejszymi zwierzętami w Polsce, czyli kleszczami – przestrzega.

Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak

Sytuacja geopolityczna, państwo wpychające nos do prywatnych spraw obywateli, kończące się surowce, efekt cieplarniany, powszechne uzależnienie od Systemu, inwigilujące nas korporacje – to powody, które Nizner wymienia, gdy jest pytany dlaczego robi to, co robi.

- Pomijam teorie spiskowe, ale zagrożeń jest tyle, że wystarczy, że jedna rzecz padnie wszyscy mamy przerąbane. A nie wymieniłem przecież nawet bardziej prywatnych "apokalips" jak np. utrata pracy, dorobku życia, wypadek samochodowy czy nawet utknięcie samochodem w zaspie śnieżnej, na które również można się przygotować – wylicza. - Niby wziąłem sprawy w swoje ręce, ale byłbym kłamcą, jakbym powiedział, że jestem przygotowany na wszystko. Dążę do tego i jestem coraz bardziej zaawansowany, ale przygotowania jedynie zwiększają szanse na przetrwanie. Gwarancji nie ma nikt – konkluduje.

Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Rafał Górniak

Ale zawsze można zwiększyć szanse przetrwania. A nawet jeśli prepper dożyje późnej starości, zwraca uwagę Nizner, to będzie mógł umierać z uśmiechem, bo jego życie było pełne pasji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.