Doktor House znokautowany przez Doktora Google. Na wsparcie rodziców, którzy porwali ze szpitala dziecko zebrano ponad 26 tys.

Doktor House znokautowany przez Doktora Google. Na wsparcie rodziców, którzy porwali ze szpitala dziecko zebrano ponad 26 tys.18.09.2017 16:35
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

Kuriozalna sytuacja – na jednym z portali crowdfundingowych pojawiła się organizowana przez Stowarzyszenie Stop NOP zbiórka. Na jaki cel? Pomoc dla rodziców, którzy porwali swoje nowonarodzone dziecko ze szpitala.

Przypomnijmy: Rodzice wcześniaka urodzonego w czwartek w szpitalu w Białogardzie nie zgodzili się na żadne zabiegi pielęgnacyjno-medyczne zabezpieczające zdrowie noworodka. W związku z tym sąd ustalił kuratora i pozbawił części praw rodzicielskich matkę i ojca. Ci natomiast porwali dziewczynkę ze szpitala. Prokuratura wszczyna śledztwo.

Jedno z najsłynniejszych medycznych oszustw obnażone

Więcej o sprawie można przeczytać tutaj. W internecie pojawiło się również wideo, na którym ojciec przedstawia sprawę ze swojej perspektywy.

Stanowisko rodziców

W ciągu dwóch dni zebrano ponad 26 tys. złotych – tymczasem próg ustawiono na 10 tys. Zbiórką zajęło się "Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o szczepieniach Stop Nop", które słynie z akcji protestacyjnych wobec obowiązkowych szczepień, udziela również informacji i niepożądanych odczynach poszczepiennych (NOP).

Otrzymaliśmy odpowiedź od administratorów strony, na której trwa zbiórka. Oto ona:

"Dzień dobry, zbieranie środków na pomoc prawną jest legalne, dlatego nie planujemy podjęcia żadnych kroków. "

Czy organizator zdaje sobie sprawę, że na jego stronie pojawiła się, bądź co bądź, polaryzująca zbiórka, dotycząca drażliwego tematu? Na to wychodzi. Organizator jest bowiem zweryfikowany, a na oficjalnej stronie na Facebooku administrator wrzuca zbiórki na m.in. leczenie biomedyczne autyzmu u dzieci (autyzm jest zaburzeniem, nie chorobą). Można wywnioskować, że moderatorzy nie mają problemu z "medycyną" alternatywną.

Dr Marcin Napiórkowski, semiotyk kultury oraz autor bloga "Mitologia Współczesna", w rozmowie ze mną nie kryje zdumienia.

– Zawsze zaskakuje mnie, jak bardzo ludzie nie ufają instytucjom oraz jak mało mają w sobie pokory. Poczytają o czymś w internecie, obejrzą filmy z YouTube’a i czują się mądrzejsi od specjalistów, którzy poświęcili na coś lata studiów i ciężkiej pracy – mówi. – Powinniśmy jednak działać na poziomie edukacji, by kolejne pokolenia miały szacunek do instytucji, które z założenia dążą do tego, by żyło nam się lepiej, a nie gorzej, a także pokorę, by rozpoznawać te obszary niewiedzy, które znajdują się poza naszą ekspertyzą – przestrzega.

Zdaniem Napiórkowskiego, Niesamowicie symptomatyczne jest to, że wszyscy guru "altmedu" (medycyny alternatywnej) nie mają wykształcenia medycznego. Przytacza popularny mem internetowy, w którym pada stwierdzenie, że "zaufam tylko komuś, kto nie ma pojęcia o czym mówi, bo eksperci są uwikłani i przekupieni".

Doktor wyraził jednak obawy, czy środki przymusu będą skuteczne. Potrzebna jest systemowa praca na dużo wcześniejszym etapie, z przyszłymi pacjentami już w szkołach, ale również z lekarzami i studentami medycyny, dodał. Napiórkowski podkreśla, że lekarze są uczeni leczyć choroby, a nie rozmawiać z ludźmi, którzy czasem są uparci, przerażeni czy po prostu niezbyt bystrzy. A takie zajęcia jak filozofia czy etyka traktuje się jak zajęcia, które po prsotu trzeba wyrobić. Humanistyczne przedmioty to wielka niewykorzystana szansa, przekonuje. Lekarze nie wiedzą, jak postępować z pacjentami, którzy swoją wiedzę domyślnie czerpią z internetu. Dlatego nawet doktor House przegrywa dziś z doktorem Google, konkluduje.

_PS. Postanowiłem nie linkować do wspomnianej wyżej zbiórki, aby nie promować jej dalej. _

Ubezpieczasz auto, dom lub swoją podróż? Sprawdź zniżki na Link4 kupony rabatowe.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.