Do więzienia za wykasowanie historii w przeglądarce. Jak to możliwe?

Do więzienia za wykasowanie historii w przeglądarce. Jak to możliwe?12.06.2015 16:14
Źródło zdjęć: © ViewApart - Fotolia.com

Czy za wykasowanie historii w przeglądarce internetowej można pójść do więzienia? Jak pokazuje historia ze Stanów Zjednoczonych – tak. Coraz głębsza ingerencja USA w prywatność ich obywateli, nieustannie tłumaczona kwestiami bezpieczeństwa i walką z terroryzmem, wzbudza coraz większy niepokój.

Chajrułłożon Matanow, urodzony w Kirgistanie 24-letni taksówkarz z Massachusetts ma to nieszczęście, że jest dobrym znajomym Dżochara i Tamerlana Carnajewów, odpowiedzialnych za zamach bombowy podczas maratonu w Bostonie w 2013 roku. W trakcie postępowania przeciwko młodszemu z nich (Tamerlan zginął podczas wymiany ognia z policją) FBI zabezpieczyło więc również sprzęt komputerowy, należący do Matanowa, w nadziei na znalezienie dowodów przeciwko zamachowcowi. Tyle tylko, że jego właściciel kilka dni po zamachach wyczyścił całą historię przeglądarki, usunął znajdujące się na komputerze materiały zdradzające jego relacje z braćmi i inne nagrania, które oglądali wspólnie.

Czy sam fakt usunięcia tych materiałów oznacza, że Matanow sam był w jakikolwiek sposób zamieszany w zamachy? Śledztwo w tej sprawie zdaje się wskazywać na coś innego. W kilka dni po tragicznych wydarzeniach 24-latek spotkał się z braćmi Carnajewami, po czym – jak zeznał jego sąsiad – stwierdził m.in., że atak mógł być uzasadniony według jego interpretacji Islamu. Wtedy jeszcze jednak nie znał jego sprawców. Kiedy w kilka dni później dowiedział się, że są nimi jego znajomi – spanikował. Wykasował ze swojego komputera wszystkie ślady jego związku z Carnajewami, wiedząc, że i na niego mogą paść podejrzenia.

Mimo tego FBI przez ponad rok prowadziło śledztwo również przeciwko niemu. W trakcie jego trwania nie udało się znaleźć żadnych dowodów na jego udział w zamach ani na to, że w jakikolwiek sposób pomagał jego sprawcom – poza pozostawaniem z nimi w kontaktach towarzyskich. A jednak, słuchając rady swojego prawnika, Matanow przyznał się do czterech przypadków obstrukcji tylko dlatego, że wiedząc już o zaangażowaniu swoich znajomych skasował dane, które mogły stanowić dowody w ich sprawie.

Wszystko to z powodu Ustawy Sarbanesa-Oxleya, przyjętej przez Kongres Stanów Zjednoczonych w odpowiedzi na działania korporacji, prewencyjnie niszczących dokumentację, mogącą stanowić dowody ich zaangażowania w nielegalne praktyki. W szczególności jako przyczynę jej wprowadzenia podaje się aferę Enronu, który m.in. ukrywał przed inwestorami swoje długi i fałszował sprawozdania finansowe. W świetle tego prawa każdy obywatel jest zobowiązany do zachowywania materiałów, mogących stanowić dowód w sprawie kryminalnej, nawet jeżeli aktualnie nie toczy się żadne postępowanie z nimi związane.

To jedyne zarzuty, jakie udało się postawić Chajrułłożonowi, ale już za nie same grozi mu do 20 lat więzienia. Niezależnie od tego, na ile w jego akurat przypadku taka kara jest uzasadniona, jej konsekwencje są bardzo niepokojące. Kto wie, może wkrótce każdy z nas będzie miał obowiązek zachowywania pełnej historii swoich działań w sieci – bo kiedyś, w jakiejś sprawie, może ona stanowić dowód przeciw komuś. Do wolności i swobód obywatelskich jest takiemu podejściu bardzo daleko.

_ DG _

Zbliża się koniec obowiązkowego ubezpieczenia samochodu? Skorzystają kierowcy, stracą firmy

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.