Coś tylko dla największych miłośników kotów...

Prawidłowe karmienie kota może być sporym wyzwaniem. Zwłaszcza gdy ma się pod opieką kilka zwierząt, które podbierają sobie nawzajem jedzenie. Okazuje się jednak, że najnowsze technologie mogą rozwiązać ten problem.

Każdy właściciel kota wie, że prawidłowe żywienie jest podstawą jego zdrowia. Problem pojawia się wtedy, gdy na przykład kotów jest kilka, albo współlokatorzy postanowią zaskarbić sobie względy (bezskutecznie oczywiście) naszego pupila, dokarmiając go ukradkiem. Nie wspominając już o tym, że kiedy właściciela nie ma w domu, koty nie dostaną jedzenia. Tajwańska firma 42ARK opracowała jednak urządzenie, którego zadaniem jest wydzielanie odpowiedniej ilości karmy konkretnemu zwierzęciu. I szuka pomocy internautów we wprowadzeniu go na rynek.

Bistro, bo tak nazywa się ten automat do wydzielania karmy, do rozpoznawania konkretnego zwierzęcia wykorzystuje zmodyfikowane oprogramowanie do rozpoznawania twarzy. Właściciel nie tylko może ustawić wielkość porcji, jaka dziennie ma być wydana kotu, ale może także śledzić na bieżąco jego wagę, ponieważ kot ważony jest podczas jedzenia. Wszystkie dane żywieniowe można sprawdzić przy pomocy odpowiedniej aplikacji, która służy jednocześnie za podgląd z kamery urządzenia oraz za sieć społecznościową dla właścicieli kotów.

- Chciałem mieć urządzenie, które monitorowałoby apetyt i zmiany wagi, ponieważ są to pierwsze symptomy choroby - mówi Mu-Chi Sung, pomysłodawca Bistro i współzałożyciel 42ARK. - Miałem wiele kotów, niektóre z nich umarły. Niestety zwykle nie zauważaliśmy, że są chore. Powinienem zauważyć to wcześniej, ale zwykle kiedy widać już poważne symptomy, jest już za późno.

Obecnie 42ARK próbuje zebrać 100 tysięcy dolarów na uruchomienie seryjnej produkcji Bistro. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że do końca zbiórki pozostał miesiąc, a 42ARK już teraz zebrało połowę wymaganej kwoty, nie będzie z tym raczej problemu.

Polecamy na stronach Ginzet.pl: Google wprowadzi na rynek inteligentne szkła kontaktowe