Chińczycy przegonili świat - ten satelita wyprzedza wszystko, co zrobił zachód

Chińczycy przegonili świat - ten satelita wyprzedza wszystko, co zrobił zachód15.09.2016 18:46
Źródło zdjęć: © SXC.hu

Chińczycy jako pierwsi na świecie umieścili na orbicie okołoziemskiej satelitę do łączności kwantowej. Do tej pory nikomu się to wcześniej nie udało. Co to oznacza w praktyce? Państwo środka uzyskało właśnie technologię, dzięki której może się komunikować nawet w kosmosie z prędkością wyższą, niż prędkość światła. Do tego, nie da się obecnie podsłuchać czy też rozszyfrować przesyłanych w ten sposób danych. Czeka nas prawdziwa rewolucja telekomunikacyjna, a przesyłanie ogromnych ilości danych na drugi koniec świata stanie się szybsze, tańsze i bezpieczniejsze.

Chińscy naukowcy do stworzenia systemu komunikacyjnego wykorzystali pary splątanych ze sobą kwantowo fotonów (subatomowych cząstek światła). Zmiana stanu jednego z nich pociąga automatycznie zmianę stanu drugiego. Fizycy do dziś uznają to zjawisko za absolutny fenomen. Pojawią się nawet określenia jak "szaleństwo i czarna magia" –. właśnie takimi słowami komentował chińskiego satelitę Jerzy Rafalski, astronom z planetarium w Toruniu.

Brak możliwości wykradzenia danych i podsłuchania transmisji to największa zaleta systemu opracowanego przez chińskich inżynierów. Na pokładzie satelity zamontowany jest specjalny laser o szczególnych właściwościach. Pary fotonów które w nim powstają cechują się tak zwanym „efektem obserwatora”. Oznacza to, że nie da się zaobserwować stanu kwantowego bez jednoczesnej jego zmiany. Porównując to klasycznej komunikacji np. w sieciach telefonicznych. Jeśli dostrzeglibyśmy transmisję danych w kablu telefonicznym, to już sam fakt tego, że ją obserwujemy zmienia układ zapisanych danych. Na nic zdadzą się zatem próby rozszyfrowania transmisji, czy też podsłuchiwania danych w niezauważony dla nadawcy sposób. Tylko prawowity odbiorca klucza szyfrującego wysłanego przez satelitę zdolny będzie odczytać dane. To właśnie z tego powodu fizycy tak ochoczo odwołują się do słów fenomen i magia.

Nad naziemnymi sposobami przesyłania danych od wielu lat pracują naukowe ośrodki w USA, Europie i Azji. Transmisje są możliwe, jednak ich skuteczność spada wraz z odległością. Do tej pory mówiono o zasięgu maksymalnie około 14. km. Chiny od dawna pracowały nad tego typu sposobem komunikacji. W roku 2005, zespołowi pod kierunkiem profesora Jianwei Pan, udało się przesłać sygnał na odległość 40 km. W 2012 przystąpiono do prac nad programem kosmicznym, którego pierwsze efekty widzimy w tym roku. Satelita o nazwie Mocjusz (Mozi, Mocius) został umieszczony na orbicie na wysokości 600 km.

Głównym celem chińczyków jest zbudowanie pełniej infrastruktury kosmicznej, która pozwoli na prowadzenie całkowicie bezpiecznej łączności na dużych odległościach z pominięciem infrastruktury naziemnej. Czy wpłynie to przeciętnego Kowalskiego? Zdecydowanie tak. We współczesnych czasach jednym z największych zagrożeń jest cyberprzestępczość i kradzież danych. Często najsłabszym ogniwem jest człowiek i to my sami, zwiedzeni socjotechnicznymi metodami, podajemy nieświadomie nasze hasła i loginy. Z drugiej strony, spora część kradzieży (w szczególności pieniędzy) obydwa się poprzez włamania do sieci bankowych i telekomunikacyjnych. Kwantowa transmisja danych np. od terminalna płatniczego do banku sprawi, że nikt nie przechwyci numeru naszej karty. Elektroniczne transakcje i łączność między bankami staną się w pełni bezpieczne i nawet gdyby ktoś niepowołany chciał tylko sprawdzić samo występowanie przesyłania danych, to te automatycznie się zmienią i staną się bezużyteczne. Z tak bezpiecznych metod przesyłania
informacji zadowoleni będą także wojskowi. Wysoka prędkość przesyłu otwiera także drzwi przed nowymi usługami –. telewizyjne transmisje w jakości 4K, 8K a nawet 360 stopni (dziś praktycznie nieobecne, bo zbyt kosztowne) staną się znacznie łatwiej dostępne.

_ Leszek Pawlikowski _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.