Bill Gates chce wyłożyć 2 mld dolarów na rozwój "czystej energii"

Bill Gates chce wyłożyć 2 mld dolarów na rozwój "czystej energii"02.10.2017 12:30
Źródło zdjęć: © East News | Reporters/REPORTER

- Nawet jeśli wszyskie państwa dorzymają postanowień konferencji ekologicznej w Paryżu, to będzie to za mało aby powstrzymać globalne ocieplenie - mówi Bill Gates. Najbogatszy człowiek na świecie uważa, że rachunek za rozwój czystych źródeł energii powinni pokryć najbogatsi. Sam chce wyłożyć 2 mld dolarów.

- Obecne trendy skierowane są w stronę wytwarzania energii elektrycznej z gazu ziemnego - tłumaczy Bill Gates w wywiadze dla The Atlantic. W porównaniu z prądem pozyskiwanym ze spalania ropy lub węgla, ta technologia jest "czystsza". Wg Gatesa to jednak za mało. Uważa, że do 2050 USA i Chiny, czyli najwięksi producenci dwutlenku węgla, powinni zupełnie przestać jego wytwarzania. Gates chce* "przeskoczyć" etap gazu ziemnego i od razu wejść w etap czystej energii.* Sposobem na to ma być innowacja na niespotykaną dotąd skalę.

- Globalne ocieplenie jest faktem, zgadzają się co do tego wszyscy naukowcy – mówi Gates – w interesie ludzkości jest powstrzymanie tego zjawiska. Dobrze, że pojawiły się takie inicjatywy jak porozumienie klimatyczne z Paryża. Jednak po pierwsze nie jest ono zobowiązujące. Po drugie nawet jeśli wszystkie kraje dotrzymają warunków porozumienia (co nie jest ani oczywiste ani łatwe), to nadal będzie to za mało, aby powstrzymać podniesienie temperatury– mów Bill Gates. – Nie będzie to nawet jedna trzecia tego czego potrzebujemy.

- Wolny rynek sam nie zdoła opracować czystych metod pozyskiwania energii – mówi Gates –* zyski z inwestycji są zbyt małe i za bardzo oddalone w czasie, dla inwestorów to za duże ryzyko.* Dodatkowo koszty badań i rozwoju nowych technologii w branży energetycznej, są też zdecydowanie wyższe od tych na medycynę czy rynek cyfrowy. Rozwijanie czystej energii nie opłaca się, z finansowego punktu widzenia, ani prywatnym ani nawet państwowym firmom. Zwłaszcza, że *dotychczasowe sposoby pozyskiwania energii idealnie się sprawdzają *– mówi Gates.

- Stany Zjednoczone są liderem jeśli chodzi o finansowanie i rozwój medycyny i technologii cyfrowej – mówi Gates. Na rozwój nowych leków i metod leczenia rząd USA wydaje rocznie 30 mld dolarów, podczas gdy* na czyste źródła energii jedynie 6 mld. – Idealnie powinno to być dwa a nawet trzy razy więcej tylko na podstawowe badania.* Chociaż w skali całego budżetu nie jest do dużo, to aby dofinansować badania nad energią trzeba by było zabrać fundusze z innego miejsca, a to może być trudne. - Można by jednak nałożyć kilkuprocentowy podatek na spożycie energii albo wykorzystać przychody państwa – uważa Gates.

- W przypadku odnawialnej i zielonej energii fundowane powinny być dziesiątki pomysłów i start-upów – uważa Gates –* w tym segmencie jeszcze nie wiadomo, która technologia okaże się sukcesem.* Wyłożyć na to pieniądze powinni najbogatsi ludzie, m.in. tacy jak ja, *którzy mogą sobie pozwolić na przekazanie miliardów dolarów na ryzykowne projekty. *

Zobacz także: Przed czym ostrzega Bill Gates?

Wg Gatesa na energetyczną rewolucję złoży się wiele małych pomysłów i projektów. Nie będzie to jedno wielkie, przełomowe odkrycie jak np. opracowanie metody zimnej fuzji. Jednak aby do tego doszło, trzeba wyłożyć pieniądze. Dużo pieniędzy. Bill Gates wieży, że ten rachunek powinien spaść na najbogatszy 1 proc. ludzi. Jako że założyciel Microsoftu jest obecnie znów najbogatszym człowiekiem, na Ziemi to ma zamiar przeznaczyć na ten cel 2 mld dolarów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.