"Atak z chmury" i "wybuchowe CV" - nowe zagrożenia czyhające na internautów

"Atak z chmury" i "wybuchowe CV" - nowe zagrożenia czyhające na internautów03.04.2016 11:56
Źródło zdjęć: © LoloStock - Fotolia.com

Są dziś co najmniej trzy powody, dla których warto zadbać o backup (kopię zapasową) kluczowych danych. Mowa o Surprise, Maktub i Petya - najnowszych zagrożeniach szyfrujących, na które trwa obecnie prawdziwy boom. Jak bronić się przed szyfrującym szantażem.

_ Z dużej chmury duży problem
 _

Eksperci bezpieczeństwa IT z forum Bleeping Computer donoszą o nowym zagrożeniu szyfrującym, które na zaatakowanej maszynie zmienia rozszerzenia plików na ".surprise". Roznoszone jest za pomocą _ TeamViewer'a _ - chmurowej aplikacji zdalnej współpracy, używanej przez ponad 90 proc. firm z listy Fortune 500. To popularne również w Polsce narzędzie, dzięki rozwojowi środowiska Office 365, w przeciągu ostatniego roku zwiększyło liczbę użytkowników aż o 1792 proc.! Dla cyberprzestępców oznacza to więcej potencjalnych ofiar, których szantażowanie może przynieść wymierne wpływy z haraczy. Zdaniem ekspertów szantażyści najprawdopodobniej wykradli dane logowania użytkowników _ TeamViewer'a _, a następnie załadowali na pulpity ich komputerów plik "surprise.exe". Nie zawiera on żadnych funkcji charakterystycznych dla ransomware (złośliwe oprogramowanie szyfrujące dane, które wymaga okupu za odblokowanie plików), jednak aktywowany uruchamia zamaskowany wewnętrzny plik z zagrożeniem. W ten sposób "Surprise" próbuje
omijać sygnatury rozwiązań antywirusowych, sprawdzających zachowania uruchamianych plików. Specjaliści przestrzegają, że współdzielenie zarażonych plików w chmurze stwarza ryzyko epidemii - klikając w feralne dokumenty inni użytkownicy mogą również złapać infekcję, a następnie do chmury trafiają też ich zarażone dokumenty, z których korzystają jeszcze inne osoby itd. Zarażeniu np. całej firmy można zapobiec jedynie wyłączając sieć na zaszyfrowanym komputerze, a następnie odzyskać dane z ostatniego pliku backupu. 
Wysokość żądanego okupu: 0,5-2. BitCoinów (wirtualna kryptowaluta).

_ 
Jaka piękna katastrofa! _

Twórcy szkodliwych programów rzadko bywają estetami, dlatego większość wirusów, trojanów i programów ransomware prezentuje dość prymitywną szatę graficzną - w końcu ich celem nie jest zabawianie ofiar. Tymczasem nowy program szyfrujący _ Maktub Locker _ zyskuje rozgłos nie ze względu na nowatorskie działanie, ale designerski wygląd strony www z instrukcją wpłacania okupu. Samo zagrożenie rozprzestrzenia się za pomocą kampanii spamowych, udając aktualizację "warunków użytkowania" (terms of service) produktów fikcyjnej firmy. Mail zawiera załącznik w formacie .rtf - jego kliknięcie wywołuje fikcyjną treść dokumentu, uruchamiając w tle szyfrowanie plików ofiary. Twórcy zagrożenia implementowali w jego kodzie kilka mechanizmów mających utrudnić wykrycie przez programy ochronne. Ofiarom trudno też szukać pomocy w sieci, bo Maktub nadaje losowe rozszerzenie szyfrowanych plików każdej ze swoich ofiar. Artystyczne aspiracje cyberprzestępców objęły również nazwę zagrożenia: "Maktub" to arabskie słowo, w
luźnym tłumaczeniu oznaczające _ napisane jest _ i odnoszące się do osobistego przeznaczenia każdego człowieka. "Przeznaczeni na łup" dla szantażystów mogą na szczęście uniknąć przykrego losu ofiary, przywracając swoje dane z kopii bezpieczeństwa. 
Wysokość żądanego okupu: 1,4 - 3,9 BitCoinów.

_ 
Wybuchowe CV _

Za każdą aplikacją spływającą do firmowego działu HR może stać świetny specjalista stanowiący cenny nabytek kadrowy. Taką mentalnością zdają się kierować twórcy udającego CV zagrożenia _ Petya _, które odcina ofierze dostęp do danych nawet bez szyfrowania jej twardego dysku. Według informacji z firmy Trend Micro, zagrożenie propaguje się przez kampanie mailowe z fałszywymi aplikacjami o pracę. Wiadomości zawierają link do folderu Dropbox z plikiem wykonywalnym udającym CV. Jego pobranie i uruchomienie aktywuje złośliwy program, który restartuje komputer i wyświetla fałszywy ekran sprawdzania błędu dysku twardego (CHKDSK). W rzeczywistości jednak nadpisuje wtedy tzw. master boot record (MBR) - specjalny kod z informacjami o partycjach i systemie operacyjnym, przechowywany w pierwszych sektorach twardego dysku. Bez zawartych w nim danych komputer nie wie, na której partycji jest system operacyjny i jak go uruchomić. Dodatkowo zagrożenie szyfruje ukryty plik systemowy MFT, zawierający informacje m.in. o
rozlokowaniu plików na wszystkich partycjach. Po zakończeniu fałszywego skanu Petya wyświetla okno z żądaniem okupu. W ostatnich dniach zagrożenie atakuje głównie w Niemczech. Jednak biorąc pod uwagę popyt na specjalistów rekrutowanych przez międzynarodowe firmy, nie można wykluczyć, że Petya dotrze także do polskich firm. Mimo nowatorskiej mechaniki ataku Petya nie musi oznaczać kosztownych przestojów w pracy - podobnie, jak w poprzednich zagrożeniach od haraczy można się wymigać przywracając dane z backupu. Takie dostarczane jest przez wielu producentów oprogramowania antywirusowego, jak chociażby StorageCraft ShadowProtect SPX i inne. Wysokość żądanego okupu w przypadku wybuchowego CV: 0,9. BitCoinów

słk / Anzena

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.