Apple do Samsunga: Dajcie nam 2,5 miliarda to zapłacimy wam mniej niż centa od iPada

Apple do Samsunga: Dajcie nam 2,5 miliarda to zapłacimy wam mniej niż centa od iPada26.07.2012 09:20
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl

Informacje o tym, że firmie X udało się doprowadzić do zakazu sprzedaży urządzenia Y konkurencyjnej firmy Z stały się, niestety, codziennością. Prym w tych działaniach wiedzie Apple, którego nieżyjący prezes chciał swego czasu zniszczyć Androida, a Timowi Cookowi po prostu już tak zostało.

Amunicją w tej wojnie są oczywiście patenty, polem bitew –. sale sądowe, a ofiarami, jak podczas każdej wojny, zwykli śmiertelnicy. Pomijając już możliwość uderzenia w źródło przychodów, można też sądzić się o odszkodowanie i to właśnie zamierza zrobić teraz Apple, które wyceniło swoje straty, które miał rzekomo spowodować Samsung na 2,5 miliarda dolarów.

_ Samsung sprzedawał kiedyś telefony i tablety według swojego własnego projektu _ - argumentuje Apple w pozwie. - _ Teraz 13 urządzeń mobilnych Samsunga nie tylko wygląda jak iPhone’y i iPady, ale także wykorzystują opatentowane oprogramowanie Apple do interakcji z użytkownikami. (…) Naruszenia własności intelektualnej Apple pozwoliły Samsungowi zostać największym na świecie producentem smartphone’ów. (…) Naruszając własność intelektualną Apple, Samsung zarobił miliardy dolarów, podczas gdy Apple straciło setki milionów dolarów _ - piszą prawnicy koncernu z Cupertino.

Samsung nie zamierza się poddawać i składa osobny pozew twierdząc, że to Apple narusza jego patenty w zakresie technologii bezprzewodowej i domaga się od Apple 2,4. wartości rynkowej każdego sprzedanego urządzenia, które łamie koreańską własność intelektualną. Prawnicy Samsunga argumentują przy tym, że bez koreańskiej technologii nie byłoby iPhone’ów cz iPadów. Apple nawet by zapłaciło, ale nie zamierza godzić się na stawkę. 2,4% od iPada to zdecydowanie za dużo, lepiej twierdzić, że to nie urządzenie łamie jakiś patent, a chip w nie wmontowany, więc bardzo chętnie zapłacą, ale mniej i wyliczane od wartości chipu. Czyli jakieś 0.0049 dolara od sztuki.

Tak na dłuższą metę, to wszystko jest kuriozalne. Najgorsze jest jednak to, że ostatecznie, niezależnie od tego kto, komu, czego zakaże sprzedawać i kto, komu, ile będzie musiał zapłacić, to my –. klienci – tracimy na wojnach patentowych. Ostatecznie na kimś trzeba sobie odbić karę, stratę i koszty sądowe.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.