Airbus A350 ma problem z silnikami podczas lotu. Możliwy powód – zalanie panelu sterowania

Airbus i Rolls-Royce sprawdzają możliwe przyczyny problemów z silnikami w samolotach Airbus A350. Odnotowano kolejny przypadek, w którym podczas lotu jeden z silników samolotu wyłączył się, a załoga była zmuszona do nieplanowanego lądowania.

Jak informuje Rynek Lotniczy, firmy Airbus i Rolls-Royce mają niemały orzech do zgryzienia. Trwają badania, które mają rozwiązać zagadkę nieoczekiwanego wyłączenia silnika Rolls-Royce Trent XWB podczas kolejnego lotu samolotu Airbus A350. W powietrzu jeden z silników nagle wyłączył się, a załodze nie udało się go ponownie uruchomić.

To już drugi taki przypadek w ostatnich trzech miesiącach. Analogiczna sytuacja miała miejsce 9 listopada i dotyczyła takiego samego samolotu i modelu silnika. Jak udało się wstępnie ustalić, w obydwu przypadkach przed wyłączeniem silnika w kabinie pilotów rozlano napój, zalewając zintegrowany panel sterowania. Choć wszystko na to wskazuje, na razie nie ma jednoznacznej informacji, czy właśnie to było przyczyną problemów.

Co interesujące, problem z rozlewaniem kawy i herbaty w kabinie pilotów może wynikać z konstrukcji uchwytów na kubki. Jak zauważyli komentujący sprawę w internecie, uchwyty na napoje w Airbusie A350 są zbyt małe (bo dostosowane do francuskich standardów) i nie mieszczą amerykańskich, dużych, papierowych kubków.

John Walton, dziennikarz World of Aviation, źródła problemu doszukuje się więc w różnicach kulturowych i braku ich analizy przed stworzeniem odpowiednich uchwytów w kabinie pilotów.

Wszystko to są jednak na tę chwilę wyłącznie domysły – ostateczny powód problematycznej pracy silników poznamy dopiero po zakończonych badaniach Airbusa i Rolls-Royce'a.