5G działa i nie smaży mózgu. Sprawdziłem na sobie

5G działa i nie smaży mózgu. Sprawdziłem na sobie27.09.2019 14:49
Źródło zdjęć: © Jakub Wątor | Jakub Wątor

Deszcz i wysokie budynki nie przeszkodziły mi w tym, by cieszyć się siecią piątej generacji. Tak, 5G działa i zachwyca.

Na początku była niepewność. W końcu w ręce trzymałem dzieło Szatana. Telefon z modemem 5G. Tego 5G. Zabójczej technologii przyszłości. Zabójczo szybkiej, bo sieć przyspieszy kilkudziesięciokrotnie (na początku, później i kilkusetkrotnie) w porównaniu do dzisiejszych prędkości internetu. Zabójczo niebezpiecznej, bo zgodnie z fruwającymi po sieci teoriami, 5G usmaży nam mózgi. Tak jak usmażyła mikrofalówka, sieci wi-fi czy anteny krótkofalarskie.

5G to kolejny etap rozwoju sieci. Dzięki tej technologii miliardy urządzeń podłączonych do internetu zaczną się nawzajem "widzieć" i w astronomicznym tempie ze sobą komunikować. W perspektywie kilku, kilkunastu lat (zależnie od regionu świata) 5G zmieni po prostu nasze życie. Z tej technologii będą korzystały autonomiczne auta, miejskie czujniki (uliczne lampy, drogowe światła, kamery monitoringu, czujniki poziomu wody, modemy w lokalach usługowych i handlowych etc.), sprzęty domowego użytku, wszelka elektronika i oczywiście – nasze smartfony.

Przeciwnicy 5G wyobrażają sobie, że tak jak dziś niektórzy chodzą po ulicach z antysmogowymi maskami na ustach i nosie, tak w przyszłości wszyscy będziemy chodzić w hełmach chroniących przed "dziełem szatana". Przyjmując, że w każdym głupstwie jest szczypta prawdy, postanowiłem się zabezpieczyć. Przed testami skonstruowałem specjalny kask "anty 5G" owinięty folią aluminiową i ruszyłem łapać te kosmiczne prędkości.

5G w Warszawie takie jak w Seulu

A wszystko dzięki Orange, które udostępniło mi specjalny telefon z modemem 5G. Firma prowadzi obecnie testy sieciowe i w Warszawie postawiła 9 stacji bazowych (na Ochocie i Powiślu) nadających sygnał 5G. - Po przeszło dwóch latach testów w laboratoriach i terenie, uruchomiliśmy sieć działającą w stolicy. Do jej testowania zaprosimy naszych klientów, którym udostępnimy smartfony 5G, produkowane specjalnie dla Orange - mówi Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska.

Przeszedłem trasę ok. 3 kilometrów Alejami Jerozolimskimi w Warszawie na wysokości Ochoty. Momentami – np. pod główną siedzibą Orange – w ogóle 5G nie mogłem złapać. Nieco kilometr dalej w końcu się udało. Po kilkudziesięciu próbach za pomocą aplikacji Speed Test, najwyższa prędkość pobierania, jaką osiągnęła sieć to 656 Mb/s, zaś wysyłania 46,3 Mb/s. Przy tej prędkości pobieranie pliku, który waży 1 GB to kwestia 20-30 sekund. Dla porównania, średnia prędkość internetu mobilnego w Polsce to — w zależności od operatora — między 18 a 27 Mb/s. Przekroczyć barierę 200 Mb/s jest ciężko. A plik o wadze 1 GB ściągałby się kilka minut.

Ale moje testy wcale nie pokazały pełni możliwości sieci 5G. Testowałem ją w trakcie deszczu, na terenie mocno zabudowanym biurowcami. Piotr Domański z biura prasowego Orange zaznacza: - Padający deszcz na pewno wpłynął na wyniki. Poza tym na Ochocie nasze nadajniki są wyżej zamontowane, niż na Powiślu. Tam wynik byłby jeszcze lepszy.

Faktycznie, gdy spojrzałem w historyczne wyniki Speed Testu na telefonie od Orange (używali go wcześniej pracownicy teleoperatora), można znaleźć wyniki dużo lepsze. Widać to poniżej - po lewej stronie wyniki pobierania i wysyłania z wcześniejszych testów, po prawej - wyniki moich, przeprowadzanych w niekorzystnych warunkach:

Źródło zdjęć: © Jakub Wątor
Źródło zdjęć: © Jakub Wątor

Są to prędkości podobne do tych, które w swych testach w Korei Południowej osiągał Miron Nurski z Komórkomanii. A to dopiero początek. W ramach rozwoju 5G, prędkość sieci ma wzrastać. Zanim będzie ogólnodostępna, minie jeszcze kilka lat. Jednak zgodnie z unijnymi wytycznymi, już w 2020 roku w każdym kraju Wspólnoty sieć 5G ma być komercyjnie dostępna w przynajmniej jednym średniej wielkości mieście. W Polsce teleoperatorzy chcą stworzyć jedną hurtową sieć 5G z państwowym Exatelem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.