Za wydruk broni na drukarce 3D trafi do więzienia

28-letni pracownik uniwersytetu został skazany na 2 lata pozbawienia wolności za produkcję plastikowych (ale działających) broni. Jest to pierwsza osoba na świecie, która trafi do więzienia za tworzenie broni na drukarkach 3D

Za wydruk broni na drukarce 3D trafi do więzienia
Źródło zdjęć: © chip.pl

21.10.2014 | aktual.: 21.10.2014 12:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Yoshitomo Imura został aresztowany w maju w swoim domu w Kawaski. Miało to miejsce niedługo po opublikowaniu w internecie planów broni ZigZag, inspirowanej Liberatorem - pierwszym pistoletem stworzonym na drukarce 3D. Być może umieszczenie samego schematu nie odbiłoby się większym echem, ale mężczyzna zrobił krok dalej i opublikował na YouTube cały film instruktażowy. Na jednym z ujęć widać, jak Imura testuje swój autorski sześciostrzałowy rewolwer na pociski kalibru .38.

W jego domu policja znalazła też pięć modeli wydrukowanych na drukarce 3D pistoletów. Prokurator domagał się 3,5 roku pozbawienia wolności. Sąd pozostał niewzruszony na tłumaczenia Imury o braku świadomości postępowania niezgodnie z prawem i skazał mężczyznę na 2 lata więzienia.

Nawet jeśli plastikowe pistolety z wyglądu przypominają zabawki, w rzeczywistości są równie niebezpieczne, co broń produkowana w tradycyjny sposób. Metoda wytwarzania czy rodzaj materiałów nie mają najmniejszego znaczenia. Być może kara wymierzona w Japończyka uświadomi ten fakt wszystkim amatorom druku 3D, którzy nosili się z podobnymi zamiarami.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Lista smartfonów, które dostaną Androida 5.0 Lollipop

Komentarze (2)