W tych miejscach internet nigdy nie śpi

Nowy Jork jest miastem, które cierpi na bezsenność. Jeśli wierzyć danym, nawet kiedy zapada głęboka noc i mieszkańcy powinni przewracać się w łóżkach z boku na bok, połączenia internetowe wciąż żyją i przerzucają miliony gigabajtów. Ale są też na świecie miasta, które smacznie śpią, kiedy słońce zajdzie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Raniel Diaz/Flickr

Nowy Jork jest miastem, które cierpi na bezsenność. Nawet kiedy zapada głęboka noc i mieszkańcy powinni przewracać się w łóżkach z boku na bok, połączenia internetowe wciąż żyją i przerzucają miliony gigabajtów. Ale są też na świecie miasta, które smacznie śpią, kiedy słońce zajdzie.

Naukowcy z kalifornijskiego University of California postanowili zbadać, jak ma się do siebie internet i sen, a dokładnie, w których miejscach ludzie zapominają w nocy o YouTube i Facebooku, żeby pozwolić swoim ciałom wypocząć. Okazuje się, że Amerykanie oraz mieszkańcy Zachodniej i Środkowej Europy i południowej Afryki mają zbliżone przyzwyczajenie - tam internet nigdy nie przestaje tłoczyć danych. Co innego w Armenii, Gruzji i na Białorusi, gdzie im późniejsza godzina, tym bardziej zamiera ruch w sieci.

Możecie to zobaczyć na poniższym, animowanym gifie. Czerwone punkty obrazują wyższe niż przeciętne zużycie internetu, natomiast punkty niebieskie odzwierciedlają mniejszą aktywność sieci.

Badacze biorący udział w projekcie przez dwa miesiące poszukiwali wzorców wśród 3,7 mln bloków adresów IP, reprezentujących ok. 4 mld adresów IPv4. sprawdzając je co 11 minut. Otrzymane informacje pozwoliły na wyciągnięcie paru wniosków. Przede wszystkim, intensywność dobowego użycia sieci jest związana z wysokością PKB danego kraju. Nie jest to szczególnie zaskakując, biorąc pod uwagę, że kraje o silniejszych gospodarkach mają znacznie wyższy współczynnik stałych łącz, zamiast modemów telefonicznych. Podobnie wygląda sprawa krajów i regionów, które starają się oszczędzać energię, przez co urządzenia są zwykle wyłączane na noc.

Wybrane dla Ciebie

USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami