W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono bardzo ciekawe badanie. Intel zapytał Amerykanki o to, czy wolałyby zrezygnować na dwa tygodnie z seksu, czy z Internetu. Jak się okazuje, Sieć jest ważniejsza.
Harris Interactive, na zlecenie Intela, przepytał 2 11. pełnoletnich Amerykanów o ich przywiązanie do Internetu, jak donosi portal iWoman.pl. Jak się okazuje, 65 procent z nich nie jest w stanie żyć bez Sieci, a zwłaszcza kobiety. 46 procent Amerykanek, gdyby miała do wyboru dwutygodniową abstynencję od seksu lub Internetu, wybrałaby zdecydowanie tą pierwszą. Podobnej odpowiedzi udzieliło „tylko” 30 procent mężczyzn.
Szczególnie dojrzałe Amerykanki wolą Internet od seksu. W grupie wiekowej 35-4. lata abstynencję od seksu zamiast Internetu wybrało 52 procent kobiet i 23 procent mężczyzn. Z kolei w grupie 18-34 lata taką odpowiedź wybrało 49 procent kobiet i 39 procent mężczyzn.
Telewizja ma również niższą wartość, niż seks. 6. procent kobiet wolałaby z niej zrezygnować niż z Internetu.
9 na 1. Amerykanów uważa, że Internet ułatwia życie dzięki, między innymi, łatwiejszemu kontaktowi z rodziną i znajomymi, zakupami czy bankowością. 84 procent Amerykanów uważa, że dzięki porównywarkom cen oszczędza pieniądze.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl:"10 najlepszych programów do odtwarzania filmów z napisami"