Test: Kolumny Amphion Helium 410

Test: Kolumny Amphion Helium 410

Test: Kolumny Amphion Helium 410
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
28.05.2013 12:39

Kolumny Amphion Helium 410 pochodzą z Finlandii. Swego czasu były one reklamowane w specyficzny sposób - zachęcano bowiem do słuchania ich na niskich poziomach głośności. Większość potencjalnych klientów była tym, delikatnie rzecz ujmując, zdziwiona. Ale okazało się, że w przypadku Amphiona sugestia cichego odsłuchu miała swoje uzasadnienie. Cała linia produktów tej marki została bowiem tak zaprojektowana, by już nawet cichy odsłuch oferował niemal pełnię doznań – słychać bowiem wszelkie detale, czystość, klarowność prezentacji, które w przypadku innych kolumn udaje się uzyskać dopiero po odpowiednim ustawieniu potencjometru głośności.

Linia Helium otwiera ofertę fińskiego producenta, a model 41. jest najmniejszy w tej grupie. To dwudrożny monitorek o wysokości zaledwie 26cm. Mimo niewielkich rozmiarów Amphion twierdzi, że model 410 oferuje taki sam zestaw cech, jakim mogą się pochwalić większe kolumny tej marki. Okazuje się, że te niewielkie kolumienki cieszą się olbrzymią popularnością wśród użytkowników iUrządzeń.
Helium 41. wykorzystują jednocalowy tytanowy głośnik wysokotonowy oraz 4,5-calowy przetwornik nisko-średniotonowy z papierową membraną. Tweeter, podobnie jak w innych kolumnach Amphiona, umieszczono w falowodzie, co ma pomagać w tworzeniu bardziej realistycznej, trójwymiarowej sceny muzycznej. Z drugiej strony dzięki temu rozwiązaniu zmniejsza się potrzeba elektrycznej korekcji fazy w zwrotnicy. Niewielki port bas-refleksu umieszczony na tylnej ściance wspomaga reprodukcję niskich tonów, aczkolwiek producent deklaruje, iż 410-tki schodzą do 60Hz (+/-3dB), więc nie należy oczekiwać żadnych wstrząsów sejsmicznych.

Na wysoki połysk

Od strony wizualnej 410-tki zdecydowanie wyróżniają się pośród wykończonej drewnopodobnymi fornirami konkurencji. Obudowę wykończono bowiem białym, błyszczącym lakierem, acz dostępne są także inne: z czarnymi elementami, całkowicie czarne lub czarne z białymi elementami. Przetworniki wyposażono w zdejmowalne metalowe siateczki, których zadaniem jest zabezpieczenie membran przed uszkodzeniami. Wykonanie i wykończenie tych kolumn stoi na bardzo wysokim poziomie, a obudowa, choć niewielka, sprawia nad wyraz solidne wrażenie, także dzięki swojej dużej sztywności, a co za tym idzie niepodatności na rezonanse.

Trudno zaprzeczyć, że za 2.999zł można kupić sporo większych kolumn, ale tylko bardzo nieliczne pośród nich będą w stanie dorównać Amphionom pod wzgędem jakości wykonania i wykończenia. Każdy potencjalny nabywca musi jednak sam zdecydować, jakie elementy brzmienia są dla niego ważniejsze: czy bas z niewielkich moniktorów zadowoli go, czy raczej wybierze większe kolumny, bo oferują lepsze rozciągnięcie niskotch tonów. Wybór będzie także zależał od wielkości pomieszczenia, w którym dane kolumny zechcemy ustawić –. w przypadku tych niewielkich kompaktowe 410-ki mogą okazać się najlepszym wyborem.

Ustawienie Amphionów 41. jest stosunkowo proste. W naszym wypadku najlepsze efekty soniczne uzyskaliśmy, ustawiając je na dedykowanych podstawkach w odległości ok. 10cm od tylnej ściany. Nie zmienia to faktu, że fińskie maluchy ustawione na półce czy na biurku także brzmiały bardzo dobrze, oferując najlepszy dźwięk spośród wszystkich kolumn, które mieliśmy okazję przetestować w takich właśnie warunkach. 410-tki wykorzystywane jako monitory bliskiego pola do odsłuchu w systemie z komputerem w roli źródła także sprawdzały się znakomicie, co w połączeniu z ich kompaktowymi wymiarami sprawia, iż wydają się wręcz idealnym rozwiązaniem do takich systemów. Nic więc dziwnego, że miłośnicy urządzeń z logo nadgryzionego jabłka bardzo polubili te sympatyczne monitorki, które nie dość, że swoim prostym i efektownym designem oraz sposobem wykończenia nawiązują do stylistyki Apple’a, to jeszcze zapewniają wysokiej jakości dźwięk. Nominalna skuteczność Amphionów 410 na poziomie 86dB/W może się wydawać nieco niska, ale
każdy wzmacniacz oferujący rozsądną moc wyjściową powinien sobie z nimi poradzić.

Nadzwyczajnie transparentne

Wysiłki Amphiona włożone w opracowanie odpowiedniego falowodu oraz dbałość o właściwą zgodność fazową i czasową zaowocowały nadzwyczajnie czystą, transparentną prezentacją. Dzięki temu zarówno śledzenie głosów, jak i instrumentów, nawet w gęstych, złożonych nagraniach przychodziło mi bez wysiłku. Te same cechy sprawiają, że 410-tki nie wymagają wysokich poziomów głośności, by zaprezentować wszystkie elementy nagrania. Duże wrażenie robią także znakomite tempo i timing oferowane przez Amphiony. Nawet najszybsze kawałki prezentowane są w bardzo czysty sposób i niemal zawsze wywołuje to u słuchaczy chęć wystukiwania rytmu. Można to oczywiście powiązać w pewnym stopniu z faktem, że kolumny nie reprodukują najniższego basu, dla którego trudniej jest utrzymać odpowiednie tempo i timing, ale bas, który słychać, jest bez wątpienia szybki, czysty i barwny.

Pełna satysfakcja

Jeśli dysponujecie pomieszczeniem/warunkami, które pozwolą większym kolumnom w pełni rozwinąć skrzydła, to zapewne niewielkie rozmiary i związane z tym ograniczenia w reprodukcji niskiego basu nie przypadną Wam do gustu –. wówczas radzę wybrać model 510 Jeśli jednak szukacie kolumn, które muszą grać bardzo dobrze w małej przestrzeni i na niskich poziomach głośności, to lepszą opcją będzie wybór tych mniejszych kolumienek z oferty Amphiona, czyli 410-tek. To świetnie wykonane i wykończone kolumny, których konstrukcja została bardzo dobrze przemyślana, dzięki czemu mają znacznie więcej do zaoferowania, niżby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka, dając ogromną satysfakcję z odsłuchu ulubionej muzyki. W krajach skandynawskich kolumienki te upodobali sobie miłośnicy urządzeń firmy Apple, a więc iPodów, iPhone’ów, gdyż świetnie sprawdzają się w minimalistycznych systemach audio współpracujących z iUrządzeniami. Zapewniają bowiem świetnej jakości dźwięk, a ich linia wzornicza ładnie harmozuje z produktami
Apple’a.

_ Ed Selley _

WERDYKT

PLUSY: Wyjątkowa czystość brzmienia i timing, znakomite wykonanie
MINUSY: Ograniczona reprodukcja basu, nie są najtańsze
OGÓŁEM: Przemyślana konstrukcja mająca wiele do zaoferowania, mogąca grać w różnych warunkach

OCENA OGÓLNA HI-FI CHOICE (od 1 do 5) 4,5

CENA: 2.999 zł (para)

Polecamy wydanie internetowe Hi-Fi Choice & Home Cinema: http://www.hfc.com.pl/

Źródło artykułu:Hi-Fi Choice & Home Cinema
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)