Tesla pokazuje Cybertruck, internet pokazuje memy, a CD Projekt RED jest "wkurzony"

Możesz nie mieć prawa jazdy. Możesz nie rozróżniać Diesla od PB95 przy tankowaniu. Ale Cybertrucka zobaczyć musisz. Najnowszy pojazd Tesli to dzieło tak odważne, że w mig podbiło internet.

- Pierwszy pickup Tesli, a przy okazji jedno z najbardziej nietypowych stylistycznie aut w historii. Cybertruck, bo tak się nazywa, wygląda jak samochód przyszłości z filmów sci-fi nagrywanych w latach 80. Mimo użytkowego charakteru jest szybszy niż Model 3, a do tego bardzo wytrzymały - pisze Aleksander Ruciński z Autokult.pl.

Co prawda nie wszystko poszło po myśli obecnego na scenie Elona Muska, szefa Tesli...

... ale to nie zmienia faktu - dziś internet żyje Cybertruckiem. Autem, które - pozostawiając już wszystkie techniczne parametry na boku - wygląda bardzo specyficznie. I chyba każdemu kojarzy się z czymś innym.

Moje pierwsze skojarzenie? Gra rajdowa z lata 90. Taka z czasów, w których nie bardzo potrafiono sobie poradzić z zaokrąglonymi powierzchniami i wszystko było kwadratowe albo trójkątne. Jak sami wiecie jaka część ciała jakiej pani archeolog. I ledwo napisałem te słowa, a na Twitterze widzę podobnie myślących:

Ale inni poszli o dekadę do przodu i w skojarzenia z "Halo: Combat Evolved" (2001 r.). Fajne - ale oryginalny pojazd opancerzony z "Halo" jednak krągłości miał.

Tymczasem Elona postanowiło zaczepić na Twitterze CD Projekt RED, twórcy "Wiedźmina" i powstającego obecnego "Cyberpunk 2077". To ostatnie zostało niedawno okrzyknięte oficjalnie najbardziej wyczekiwaną grą świata.

Podziałało. Odpowiedź Tesli taka sobie, ale przynajmniej wiadomo, że ktoś zarządzający social mediami kuma, co to jest "Cyberpunk 2077".

Na koniec zostaje nam jeszcze zwykły, swojski mem. Byłby jeszcze lepszy, gdyby na górze zamiast Forda Mustanga Mach-E, została wklejona Tesla Roadster. Jak przypomina mi Mateusz Lubczański z Autokultu, Elon Musk pokazał go ponad 2 lata temu i nadal go nie ma.