Telemarketerzy mają problem. Powstała aplikacja, która przed nimi ochrania
RODO pomaga, ale nie zawsze - telemarketerzy często nie boją się nowych przepisów i dalej nękają telefonami. W blokadzie ich numerów pomaga nowa polska aplikacja "Czyj to numer?". Już pobrało ją tysiące Polaków.
05.03.2019 | aktual.: 05.03.2019 15:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Moje zasoby cierpliwości skończyły się, gdy rok temu byłem na nartach z rodziną i moja córka miała wypadek - opowiada Maciej Kujawa, pomysłodawca aplikacji "Czyj to numer?". W szukaniu apteki, w której mógłby kupić leki dla dziecka, przeszkodziło połączenie od nieznanego numeru. Okazało się, że to nie oczekiwany ubezpieczyciel, tylko telemarketer.
- Nie byłem nawet zły. Po prostu czułem duży systemowy problem, który trzeba rozwiązać - stwierdził Kujawa.
RODO kontra telemarketerzy
Problem częściowo rozwiązało RODO. Nowe przepisy, które weszły w życie w maju 2018 roku, miały dać ulgę użytkownikom telefonów i utrudnić pracę telemarketerom. Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych sprawiło, że ci nie mogą już pozyskiwać numerów telefonów bez zgody ich właścicieli (czego zresztą nie mogli robić już wcześniej), a dodatkowo za naruszenia przepisów grożą im surowe kary.
Jak sprawdził Bolesław Breczko z WP Tech, wystarczy prosta formułka, by przepędzić telemarketerów. Pytanie "kto jest administratorem moich danych osobowych?" sprawia, że dzwoniący po prostu się rozłączają.
Czy to działa? Nie zawsze. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że UOKiK i IKE prowadzą wspólne działania, które mają położyć kres takim praktykom. Dowiedzieliśmy się o tym w lutym.
Ale jest jeszcze jeden dowód na to, że telemarketerzy, mimo RODO, nie odpuszczają. To sukces aplikacji "Czyj to numer?", którą na samym Google Play pobrało ponad 5 tys. osób. "Ta aplikacja ma znaczenie", "podoba mi się ta rękawica rzucona telemarketerom" - piszą użytkownicy.
Zasady działania aplikacji "Czyj to numer?" są proste. Pobieramy ją z Google Play lub AppStore. Za darmo. Nie trzeba zakładać konta ani podawać żadnych danych, jak swój numer czy mail. Jedyne, co niezbędne, to przydzielenie odpowiednich uprawnień - do aplikacji "Telefon", by program mógł odczytywać, kto do nas dzwoni.
Czyj to numer? - aplikacja blokująca niechciane połączenia
I to w zasadzie tyle. Aplikacja da o sobie znać, gdy zadzwoni do nas numer z bazy "Czyj to numer?". Jeśli będzie to telemarketer, na ekranie wyświetli się informacja, że to połączenie z reklamowym spamem.
Numery na "czarną listę" wpisują sami użytkownicy. Każdy może to zrobić. Wystarczy uruchomić aplikację, kliknąć "zgłoś numer", wpisać go i przypisać do odpowiedniej kategorii. Dlaczego "Czyj to numer?" automatycznie nie pobiera ostatnich połączeń?
Sygnalizowali to nawet sami użytkownicy aplikacji. Wygodniej byłoby wejść w ostatnie połączenia, kliknąć w numer i niech program robi swoje. Ale twórcy takiej opcji nie chcą. Tłumaczą, że wówczas aplikacja miałaby dostęp do kontaktów. A tego autorzy "Czyj to numer?" chcą uniknąć.
- Nie lubię jak aplikacja udaje jedną rzecz, żeby wyłudzić od człowieka sporo informacji - stwierdza Kujawa.
Użytkownicy mogą dodawać numery nie tylko od telemarketerów. Jak napisano na stronie "Czyj to numer?", można też zgłaszać połączenia np. od kuriera. Co na to RODO? Numer telefonu zalicza się przecież do danych osobowych.
- Każdy zgłoszony numer jest anonimizowany - nawet jeżeli zgłosisz numer z opisem "Kurier Michał, Kraków", to u nas przyporządkujemy go tylko do kategorii i pokażemy go użytkownikom jako "Kurier". Nie chcemy identyfikować poszczególnych osób, a typ połączenia. Nasza aplikacja przypomina system ratingowy - to użytkownicy oznaczają numery. My czuwamy nad tym wszystkim na wielu płaszczyznach - od algorytmów wertujących bazę, po ręczne sprawdzanie wpisów - wyjaśnia w rozmowie z WP Tech Maciej Kujawa.
W regulaminie "Czyj to numer?" czytamy, że to na użytkowniku spoczywa odpowiedzialność w zamieszczaniu danych:
"Użytkownik wprowadzając dane do Aplikacji oświadcza, że jest uprawniony do ich umieszczenia i swoim działaniem nie narusza praw osób trzecich. Wszelkie informacje i dane udostępnione przez Użytkownika w Aplikacji powinny być prawdziwe" - podkreślono.
"Czyj to numer?" pozwala się odwołać firmom, które uznają, że ich numer zamieszczono niesłusznie. Wystarczy napisać do twórców na podany na stronie adres. "Jeżeli jednak wykonujesz niechciane połączenia to … ups, właśnie po to jest ta appka, żeby je blokować" - zaznaczają.
Najpierw niechciane telefony, później spam SMS
Twórcy "Czyj to numer?" mają plany, jak rozwijać swoją aplikację. W rozmowie z WP Tech Maciej Kujawa zdradził, że po niechcianych telefonach przyszedł czas na rozprawienie się z SMS-owym spamem.
- Kończymy prace nad narzędziem do ochrony SMS. Umożliwi odfiltrowanie numerów płatnych, niechcianych SMS-ów z "chwilówkami" czy horoskopami - wyjaśnia.
System pozwoli wpisać charakterystyczne słowo, np. "pożyczka", by aplikacja automatycznie chroniła nas przed tego typu wiadomościami. Będzie można też podać nazwę firmy.
- Według nas to duża rzecz i pozwoli kompleksowo bronić się przed nękaniem. Mamy fantastyczną społeczność - użytkownicy zgłaszają numery, piszą maile z ciekawymi pomysłami. Wtedy robiąc odpowiednią masę krytyczną będziemy mogli ochronić tysiące ludzi dziennie - zapowiada pomysłodawca "Czyj to numer?".
Aktualizacja na iPhone'ach powinna pojawić się za dwa-trzy tygodnie. Na nowość użytkownicy Androida poczekają nieco dłużej.