"Tak będzie wyglądała wojna". Ukrainiec o wojnie przyszłości
Wałerij Załużny, były dowódca ukraińskich sił zbrojnych, uważa, że przyszłe konflikty będą opierać się na tanich i efektywnych technologiach. Wskazuje na potrzebę zmiany podejścia do obrony powietrznej.
Wałerij Załużny, były głównodowodzący ukraińskich sił zbrojnych, w rozmowie z LB.ua przedstawił wizję przyszłych konfliktów zbrojnych. Jego zdaniem kluczowe będzie wdrażanie nowych technologii oraz ich szybkie opanowanie. Wskazuje, że broń przyszłości musi być zarówno tania, jak i efektywna.
Nieefektywne podejście
Załużny zwraca uwagę na obecne podejście Zachodu do obrony powietrznej. Zgodnie z normami NATO, do zneutralizowania jednej powietrznej jednostki potrzeba trzech rakiet. W kontekście nowoczesnych wojen, takie podejście jest nieefektywne. Przykładem są ataki dronów kamikadze, które Rosja regularnie przeprowadza na Ukrainę.
Były dowódca podkreśla, że koszty obrony są nieproporcjonalne do kosztów ataku. Drony, takie jak "Shahed", kosztują ok. 50 tys. dolarów, podczas gdy rakiety do systemów obronnych, jak IRIS-T, mogą kosztować nawet 800 tys. dolarów za sztukę. Załużny zaznacza przy tym, że produkcja rakiet Patriot wynosi zaledwie 200 sztuk rocznie, co jest niewystarczające w obliczu masowych ataków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Załużny zwraca uwagę, że przyszłe wojny będą wymagały nowych strategii i "mózgów", a nie tylko liczebności wojsk. Przykłady z historii, takie jak Rzym czy imperium mongolskie, pokazują, że kluczowe było szybkie opanowanie nowych technologii i taktyk.
- Imperium Rzymskie, Imperium Francuskie zostały ukształtowane przez pojawienie się nowej broni i szybkie opanowanie taktyki jej użycia. Ukraina z różnych powodów nie była w stanie szybko opanować nowych technologii. Tak właśnie będzie wyglądała wojna - zauważył Załużny.
W kontekście obecnego konfliktu z Rosją, Załużny przewiduje, że wojna na wyniszczenie może trwać latami. Na jej przebieg wpłyną czynniki ekonomiczne i demograficzne. Krytycznie ocenia również gotowość NATO do przyszłych konfliktów, wskazując na zbyt duże poleganie na zakupach nowej broni bez adaptacji doktryn wojskowych.
Załużny podkreśla, że zmiana podejścia do wojny jest niezbędna. Przyszłość należy do tanich, ale skutecznych rozwiązań, które mogą zrewolucjonizować sposób prowadzenia konfliktów zbrojnych.