Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oto, jak wyglądało robienie kilkanaście lat temu czegoś, co teraz zajmuje pół minuty.
Nałożenie płachty na ekran komputera, w tym wypadku Atari 800. zrobienie zdjęcia i wywołanie go było dopiero połową sukcesu. Trzeba było je jeszcze zeskanować w 16-bitowym kolorze i wysłać za pomocą modemu do BBS-a.
Wtedy robienie zrzutów ekranu można było nazwać sztuką.