Sony Ericsson Xperia active

Xperia Active podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód, kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową.

Obraz
Źródło zdjęć: © TELEPOLIS.PL

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

/ 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

10 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

11 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

12 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

13 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

14 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

15 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

16 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

17 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

18 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

19 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

20 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

21 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

22 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

23 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

24 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

25 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

26 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

27 / 27Sony Ericsson Xperia active

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Trafił do mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów przeznaczonych dla użytkownika o jasno sprecyzowanych wymaganiach. Użytkownika aktywnego i nieznoszącego kompromisów pomiędzy funkcjonalnością, a odpornością na trudne warunki. Takiego, dla którego woda, brud i ekstremalne wyczyny to chleb codzienny. Cała zabawa w testowaniu produktów dedykowanych tej wąskiej grupie odbiorców polega na tym, że urządzenia te można katować bez skrupułów. No bo przecież muszą wytrzymać. Inaczej dobra opinia producenta mogłaby zostać nadszarpnięta i przy kolejnej premierze zaufania nie odbudują nawet wytłuszczone w reklamach informacje o certyfikatach wytrzymałości. Zapewne wielu z was pamięta potknięcie Nokii z jej modelem 5500, który niby odporny na wodę i kurz miał odklejającą się klawiaturę, przez co telefon bardzo szybko został wycofany z rynku. Xperia Active wydana pod nieistniejącą już marką Sony Ericsson podobno jest w stanie wytrzymać spotkanie z twardym betonowym podłożem, rozjechanie przez osobowy samochód,
kąpiel w zimnej wodzie czy... burzę piaskową. Przy tym świetnie sprawdzi się w treningach fitness i uprawianiu sportów w terenie.

Wybrane dla Ciebie

TUKAN. Innowacyjny polski pojazd z do wykrywania min morskich
TUKAN. Innowacyjny polski pojazd z do wykrywania min morskich
Pas asteroidów powoli zanika. Nowe badania ujawniają tempo zmian
Pas asteroidów powoli zanika. Nowe badania ujawniają tempo zmian
Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy
Nowe złoże gazowe Andvare. ORLEN rozpoczął wydobycie gazu
Nowe złoże gazowe Andvare. ORLEN rozpoczął wydobycie gazu
Co oznacza litera "H" w imieniu Jezusa? Nie każdy o tym wie
Co oznacza litera "H" w imieniu Jezusa? Nie każdy o tym wie
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy?
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy?
Bolesna strata. Drogocenny "rosyjski Apache" kontra tani dron "Madziara"
Bolesna strata. Drogocenny "rosyjski Apache" kontra tani dron "Madziara"
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla