Schmidt: Największą konkurencją Google jest Amazon
Eric Schmidt przebywa aktualnie w Niemczech, gdzie stara się załagodzić napiętą sytuację pomiędzy Google a niemieckim parlamentem, któremu nie podoba się, że internetowy gigant jest monopolistą na rynku wyszukiwarek.
Eric Schmidt przebywa aktualnie w Niemczech, gdzie stara się załagodzić napiętą sytuację pomiędzy Google a niemieckim parlamentem, któremu nie podoba się monopolistyczna pozycja internetowego giganta na rynku wyszukiwarek.
Niemcy są zaniepokojeni choćby tym, że Google w dość prosty sposób mogłoby zacząć umieszczać europejskie firmy na dalszych stronach swoich wyników wyszukiwania, co oczywiście przełożyłoby się na ich wyniki finansowe. Sytyacja Google w europie jest daleka od nazwania jej bezproblemową - przedstawiciele Unii Europejskiej oraz władze krajów członkowskich uważnie przyglądają się firmie z Mountain View, doszukując się w jej zachowaniu praktyk monopolistycznych.
Eric Schmidt, starając się złagodzić zaistniałą sytuację, wspomniał w swoim wystąpieniu o tym, że Google ma o wiele większą konkurencję, niż mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka:
"Wielu ludzi myśli, że naszym głównym rywalem jest Bing czy Yahoo. Naprawdę jednak naszą największą konkurencją, jeśli chodzi o wyszukiwarki, jest Amazon. Wiele osób nie myśli o Amazonie jak o wyszukiwarce, jednak jeśli chcemy kupić jakiś konkretny produkt, to właśnie tam najczęściej go szukamy".
Ciekawe, czy ta teza przekonała i uspokoiła niemieckich urzędników. Jak myślicie?
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Staruszka musi kłamać, by założyć konto na Facebooku