Rosyjscy cyberprzestępcy chcą zarobić na Anonymous

Nieznana grupa hakerów z Rosji określająca się jako Anonymous, ogłosiła powstanie serwisu wymiany plików AnonyUpload

Obraz

Jak poinformował portal technologiczny The Register, afera z portalem AnonyUpload zaczęła się 2. stycznia. W trakcie „operacji opMegaupload” czyli ataku podjętego głównie przez amerykańskie i brytyjskie środowiska Anonymous w odwecie za zamknięcie serwisu wymiany plików Megaupload, w Internecie pojawiły się informacje i ogłoszenia o powstaniu serwisu wymiany plików AnonyUpload.

Serwis ten miał zostać założony przez Anonymous, zaś jego strona główna stwierdzała iż jest „w 10. proc. wolny i w 100 proc. anonimowy”. Na stronie głównej znalazł się także apel o dotacje na jego utrzymanie i wynajęcie hostingu w Rosji. Adresy IP serwisu także wskazywały na Rosję.

Anonimowi nie przyznają się do AnonyUpload

  1. stycznia na portalu Anonymous - AnonPlus - ukazała się informacja rzeczników grupy - AnonympousPress zdecydowanie zaprzeczająca wszelkim związkom Anonymous z AnonyUpload, objaśniająca iż z tego serwisu nie należy korzystać ze względu na bezpieczeństwo użytkownika.

"Istnieje wiele powodów dla których taki stan nie jest dobry, pierwszym jest, że przechowujesz swoje informacje osobiste i dane na maszynach, które nie należą do ciebie i nie masz nad nimi żadnej kontroli. Drugim - że ruch jest prowadzony przez te same łącza, co znaczy, że ktoś może go podsłuchiwać, monitorować twoją aktywność czy zdecydować o wyłączeniu, jak to się stało z megaupload.com. Jest to dalekie od użycia zdecentralizowanych technologii - pierwszej rzeczy, którą trzeba uczynić, jeśli jest się zainteresowanym wymianą plików czy hostingiem treści na swoim własnym sprzęcie”. - stwierdza oświadczenie, które pojawiło się w ciągu 24 godzin na wszystkich istotnych internetowych serwisach newsowych.

Jak ustalił PAP, najważniejsi reprezentanci ruchu Anonymous odżegnali się od jakichkolwiek związków z AnonyUpload.com. Sabu, jeden najbardziej znanych hackerów ruchu ostrzegł na Twitterze iż AnonyUpload jest „scamem”. czyli internetowym oszustwem a serwis „nigdy nie był afiliowany przy Anonymous”. Podobnie stwierdziło twitterowe konto Anonymous - @YourAnonNews. Grupy chilijska i brazylijska Anonymous ostrzegają przed używaniem serwisu ze względu na malware i phishing, który może być przez niego rozsyłany.

  1. stycznia na stronie głównej serwisu AnonyUpload.com pojawiła się informacja iż „serwis nie należy do Anonymous, ale wspiera działania tej grupy” i „nie jest oszustwem”.

Jak stwierdzili na portalach The Inquirer i The Register eksperci bezpieczeństwa z firm Sophos i KasperskyLab, Anonymous na pewno nie prowadzą serwisu, zaś wszystkie ślady wskazują iż jego siedziba znajduje się w Rosji. Według portalu RBK Daily serwis założyli po prostu rosyjscy cyberprzestępcy, chcący zarobić na ruchu Anonymous.

W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka