Rosjanie obawiają się ataków. W strachu przenoszą broń
Rosyjskie wojska na Krymie przenoszą systemy S-400 i rozpraszają żołnierzy w obawie przed atakami Ukrainy - donosi ruch partyzancki Atesz.
Ruch partyzancki Atesz ujawnił, że w 12. Pułku Rakiet Przeciwlotniczych doszło do znaczących zmian w rozmieszczeniu personelu i sprzętu. Decyzja o relokacji większości żołnierzy poza teren jednostki wynika z obaw przed możliwymi atakami ze strony ukraińskich sił zbrojnych - czytamy na portalu Defense Express.
W ramach tych działań, wszystkie jednostki wojskowe, w tym systemy rakietowe S-400, zostały przeniesione do bezpiecznych miejsc. Na terenie jednostki pozostali jedynie żołnierze pełniący dyżury bojowe. Ruch Atesz podkreśla, że takie działania dowodzą, jak bardzo obiekt stał się podatny na zagrożenia.
Ukrywanie sprzętu wojskowego
Przeniesienie systemów S-400 do schronów jest częścią szerszej strategii mającej na celu ochronę przed potencjalnymi atakami. Dowództwo jednostki podejmuje te kroki w odpowiedzi na realne zagrożenie, co wskazuje na rosnącą panikę wśród rosyjskich sił. Pojedynczy system tego typu ma zdolność jednoczesnego śledzenia do 80 celów oraz kierowania 160 pociskami rakietowymi. Może atakować obiekty znajdujące się w odległości 400 km i na wysokościach do 30 km. System ten jest efektywny w zwalczaniu zarówno samolotów, jak i rakiet balistycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ruch Atesz, który aktywnie monitoruje sytuację na Krymie, informuje, że decyzje dowództwa są wynikiem presji i obaw przed ukraińskimi działaniami. To nie pierwszy raz, gdy ruch ten dostarcza kluczowych informacji o działaniach rosyjskich wojsk.
Działania ukraińskich partyzantów
Wcześniej ruch Atesz zdobył tajne informacje dotyczące zakładów produkujących silniki do rakiet Iskander w Rosji. Ukraińscy partyzanci odgrywają kluczową rolę w zbieraniu danych wywiadowczych, które mogą być wykorzystane przez siły zbrojne Ukrainy.
Sytuacja na Krymie pozostaje napięta, a działania rosyjskich wojsk wskazują na ich rosnące obawy przed ukraińskimi atakami. Ruch Atesz kontynuuje swoje działania, dostarczając cennych informacji o sytuacji na okupowanym półwyspie.