Rosja ukarała Google'a. Kwota jest śmieszna
12.12.2018 11:03, aktual.: 12.12.2018 11:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kara nałożona przez Rosję na Google związana jest z cenzurą. A konkretnie - jej brakiem. Gigant kwotą, którą musi zapłacić, raczej się nie przejmie.
Google musi zapłacić pół miliona rubli, czyli… 7530 dol. Niecałe 30 tys. zł kary kosztuje molocha fakt, że nie kasował stron, które według rosyjskiego prawa uznawane są za zakazane. Google nie zastosowało się więc do rejestru i wyświetlało nieodpowiednie witryny.
Grzywna jest minimalną kwotą, więc dlatego jest tak niska. Trudno jednak sądzić, że zrobi na kimkolwiek w Google wrażenie. Przypomnijmy, że latem Komisja Europejska nałożyła na giganta karę wynoszącą 4,34 miliarda euro. Śledczy uznali, że firma nakładała nielegalne warunki na producentów aplikacji, zapewniając sobie monopol na rynku.
Na tym jednak sprawa Google'a w Rosji się nie kończy. Jeśli wyszukiwarka dalej będzie pokazywać strony z rosyjskiej "czarnej listy", może dojść do kolejnych oskarżeń.
Niewykluczone, że w przyszłości Rosja nie będzie użerać się z zagranicznymi korporacjami, tylko postawi na… swój internet. Już w marcu zapowiadano stworzenie wewnętrznej sieci komputerowej, dostępnej wyłącznie na terenie kraju.