Przyleciały do Europy. To wyjątkowy sprzęt z USA
Amerykańskie bombowce B-1B Lancer z bazy Dyess w Teksasie dotarły do Norwegii, by uczestniczyć w ćwiczeniach Bomber Task Force Europe. Celem jest doskonalenie taktyki i współpracy z sojusznikami.
Amerykańskie bombowce B-1B Lancer wylądowały 9 sierpnia 2025 r. w norweskiej bazie Ørland - podaje portal The Barents Observer. Ich obecność w Europie to część misji Bomber Task Force Europe, której celem jest zwiększenie elastyczności i koordynacji z sojusznikami NATO.
Amerykańskie bombowce ćwiczą w Europie
Podczas pobytu w Europie załogi bombowców wezmą udział w serii ćwiczeń prowadzonych przez sojuszników. Skupią się one na procesie znajdowania, śledzenia i namierzania celów, co ma poprawić szybkość i precyzję reakcji na zagrożenia.
Ćwiczenia obejmą również symulowane zagrożenia z ziemi i powietrza, które mają na celu ograniczenie swobody manewru. Załogi będą musiały podejmować szybkie decyzje, by zdobyć przewagę w powietrzu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– To pozwala nam trenować tak, jak walczymy – zintegrowani z naszymi sojusznikami z NATO, gotowi i elastyczni – powiedział ppłk Eric Alvarez, dowódca 345. Eskadry Bombowej.
To już piąta misja Bomber Task Force Europe w 2025 r. Amerykańskie Siły Powietrzne podkreślają, że jest to wyraz ich zaangażowania w utrzymanie gotowości i obecności w regionie.
Misje te mają na celu budowanie doświadczenia i zaufania, co jest kluczowe w dynamicznych środowiskach operacyjnych. The Barents Observer zwraca też uwagę, że pojawienie się bombowców B-1B Lancer w Europie następuje miesiąc przed rozpoczęciem przez Rosję i Białoruś ćwiczeń Zapad-2025.
Bombowiec B-1B Lancer
B-1B Lancer to strategiczny bombowiec, którego początki sięgają lat 70. XX wieku. Pierwszy lot B-1A, czyli pierwowzoru B-1B, miał miejsce w 1974 r. Wersja "A" nie weszła do produkcji, ale posłużyła do opracowania ostatecznej wersji maszyny, która osiągnęła pełną gotowość bojową w 1986 r.
Te bombowce wyróżniają się z dwóch powodów. Po pierwsze - są to potężne silniki, z których każdy generuje około 65 kN ciągu. Cztery jednostki napędowe General Electric F101-GE-102 pozwalają maszynie osiągnąć prędkość 1,25 Ma (około 1300 km/h).
Dodatkowo, B-1B posiada skrzydła o zmiennej geometrii, co oznacza, że mogą być ustawiane pod różnymi kątami podczas lotu. To rozwiązanie umożliwia samolotowi osiąganie dużych prędkości przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia paliwa, dzięki ograniczeniu oporu powietrza. Co więcej, B-1B jest zdolny do przenoszenia uzbrojenia (w trzech komorach bombowych i na sześciu węzłach uzbrojenia) podczas lotów międzykontynentalnych, ponieważ jego zasięg wynosi 12 tys. km.