Prawda wyszła na jaw. Izrael ukrywał te straty przed światem

Podczas niedawno zakończonego konfliktu między Izraelem a Iranem irańskie pociski uderzyły w pięć izraelskich baz wojskowych. Informacje wyszły na jaw po analizie satelitarnej przeprowadzonej przez Uniwersytet Stanu Oregon, na którą powołuje się brytyjski "The Telegraph".

F-15I izraelskich sił powietrznych w bazieF-15I izraelskich sił powietrznych w bazie
Źródło zdjęć: © X, @Osinttechnical
Mateusz Tomczak

Wśród celów, które zostały trafione przez irańskie pociski, znalazła się m.in. kluczowa izraelska baza lotnicza Tel Nof, centrum wywiadu oraz baza logistyczna. Choć dokładna skala zniszczeń pozostaje nieznana, "The Telegraph" informuje o sześciu pociskach, które uderzyły w pięć baz.

Cenzura wojskowa w Izraelu

Ze względu na obowiązującą w Izraelu cenzurę wojskową, szczegóły dotyczące skutków ostrzału są trudne do uzyskania. Brytyjski dziennik, opierając się na analizie danych satelitarnych, podkreśla, że pełniejszy raport zostanie przedstawiony przez Uniwersytet Stanu Oregon w drugiej połowie lipca.

Dotychczasowa analiza wskazuje, że większość irańskich pocisków została przechwycona przez izraelskie i amerykańskie systemy obrony przeciwrakietowej. Jednak 16 proc. pocisków przedostało się przez te systemy, a ich skuteczność wzrastała wraz z trwaniem konfliktu. "The Telegraph" spekuluje, że mogło to być wynikiem racjonowania izraelskich zasobów, poprawionej taktyki Iranu oraz użycia bardziej zaawansowanych pocisków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wsparcie amerykańskie

Izraelska obrona powietrzna była wspierana przez amerykańskie systemy THAAD oraz okręty USA na Morzu Czerwonym. Amerykanie wystrzelili 36 pocisków przechwytujących THAAD, z których każdy kosztuje 12 milionów dolarów.

Na stronie internetowej dziennika "The Telegraph" można znaleźć spekulacje dotyczące irańskich zasobów pocisków i wyrzutni. Izraelskie źródła podają, że z 400 irańskich wyrzutni zniszczono ponad połowę. Przed wojną Iran dysponował od 2 do 2,5 tys. pocisków balistycznych. Aktywnie wykorzystywane przez Iran pociski balistyczne to przede wszystkim Ghadr i Emad, które charakteryzują się zasięgiem wynoszącym ok. 2 tys. km, a także Zelzal (powstałe na bazie radzieckich Łuna-M) o zasięgu ok. 500 km, ale jednocześnie wysokiej celności (do 10 m).

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech