Pojadą ulicami Warszawy. Taki sprzęt zobaczymy na defiladzie
15 sierpnia, w Święto Wojska Polskiego, na ulicach Warszawy będzie można podziwiać najnowocześniejszy sprzęt. Ministerstwo Obrony Narodowej wylicza w komunikacie, co zobaczymy tego dnia w stolicy.
Defilada rozpoczyna się o godz. 12.00 na Wisłostradzie. Jak informuje MON, wezmą w niej udział nie tyko polscy żołnierze, ale także przedstawiciele struktur sojuszniczych z USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rumunii, Wielonarodowej Dywizji Północny – Wschód oraz Eurokorpusu.
"Towarzyszyć im będzie niemal 50 statków powietrznych i 300 jednostek najnowocześniejszego sprzętu znajdującego się na wyposażeniu Wojska Polskiego oraz 20 okrętów na wodzie. Widzowie defilady i parady będą mogli zobaczyć m. in.: bojowe wozy piechoty Borsuk, pojazdy minowania narzutowego Baobab-K, czołgi K2 i Abrams, a na niebie: samoloty F-16 oraz śmigłowce" - czytamy w komunikacie MON-u. Czym charakteryzuje się wymieniony przez resort sprzęt?
Pojawią się na polskim niebie
Polska zainwestuje 3,8 mld dolarów w modernizację wszystkich swoich F-16 do standardu Viper (Block 72). Kontrakt podpisany przez wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza obejmuje unowocześnienie maszyn do poziomu technologii zbliżonej do maszyn piątej generacji F-35. Modernizacja odbędzie się w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Modernizacja obejmie m.in. radar AESA AN/APG-83 SABR, który zapewni lepsze wykrywanie i odporność na zakłócenia, oraz komputer misji MMC 7000AH dla szybszego przetwarzania danych. Samoloty otrzymają także nowe wyświetlacze, precyzyjne systemy nawigacyjne oraz zaawansowane systemy identyfikacji. Dzięki tym zmianom F-16 będą mogły lepiej współpracować z innymi nowoczesnymi maszynami, takimi jak myśliwce F-35, czołgi Abrams i śmigłowce Apache
Czołgi na ulicach Warszawy
Czołgi K2 Black Panther, pochodzące z Korei Południowej, są nowoczesnymi maszynami generacji 3+, które zostały wprowadzone do polskiej armii w ramach umowy na dostawę 180 jednostek. K2 Black Panther charakteryzują się zaawansowanymi systemami uzbrojenia i ochrony, w tym gładkolufową armatą kal. 120 mm z automatycznym systemem ładowania oraz zaawansowanym systemem kierowania ogniem. Czołgi te są zintegrowane z systemami komunikacyjnymi innych polskich jednostek, co umożliwia łatwą współpracę z czołgami Abrams. Polska planuje produkcję części czołgów K2 w Gliwicach, co ma na celu transfer technologii i rozwój krajowego przemysłu zbrojeniowego.
Polska armia wzbogaciła się również o amerykańskie czołgi Abrams, w tym 116 jednostek w wariancie M1A1 oraz 250 nowszych M1A2 SEPv3. Pojazdy te są znane z wysokiej mobilności i zaawansowanych systemów ochrony. Polska zamówiła także 25 czołgów saperskich M1150 ABV, które są zbudowane na podwoziu abramsów i służą do usuwania pól minowych oraz umocnień. Czołgi Abrams, wraz z K2 Black Panther, stanowią kluczowy element modernizacji polskich sił pancernych, zwiększając ich zdolności bojowe i interoperacyjność z innymi jednostkami NATO.
Borsuki i Baobaby
Borsuk to nowoczesny bojowy wóz piechoty opracowany z myślą o specyficznych potrzebach polskiej armii. Jego kluczową cechą jest zdolność do pokonywania przeszkód wodnych bez przygotowania, co czyni go idealnym do działań na terenach z licznymi rzekami i jeziorami. Borsuk jest wyposażony w zaawansowane systemy uzbrojenia, w tym armatę kal. 30 mm oraz systemy kierowania ogniem, co pozwala na skuteczne wsparcie piechoty w różnych warunkach bojowych.
Baobab-K to natomiast polski system umożliwiający szybkie tworzenie pól minowych. Jest oparty na podwoziu pojazdy Jelcz P882D.43 8×8 wyposażony w sześć wyrzutni. Można na nim przewozić do 600 min. Dzięki temu Baobab-K może w krótkim czasie utworzyć pole minowe o długości 1,8 km. System jest w pełni zautomatyzowany. Pozwala to na precyzyjne rozmieszczenie min i tworzenie mapy pola minowego, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa własnych sił.