Podsłuchują komary, żeby rozpoznać ich płeć
Wykorzystując sztuczne "komarze ucho" naukowcom udało się podsłuchać te insekty. W ten sposób mogą określić ich gatunek i płeć.
Chociaż komary nie mają klasycznych uszu, to "słuchają" poprzez maleńkie włoski na czułkach, które przekazują informacje do 15 tysięcy włókien nerwowych. W ten sposób są w stanie określić swoje położenie, ocenić sytuację oraz "usłyszeć" inne osobniki.
Komary identyfikują inne osobniki, wysyłając niesłyszalne sygnały, które są odbierane przez ich czułki. Naukowcy z Uniwersytetu w Bremie odtworzyli cześć czułki, która odbiera sygnały o innych komarach. Następnie, przekształcając odebrany sygnał na dźwięk i stosując rozpoznawanie mowy naukowcom udało się "usłyszeć" dźwięki poszczególnych gatunków i płci.
To odkrycie może być kluczowe w stosowaniu oprysków przeciw komarom oraz w ograniczeniu namnażania się populacji komarów, zwłaszcza na terenach, na których są one odpowiedzialne za przenoszenie malarii i innych chorób.