Pixelbook - nowy laptop od Google’a
Lekki, niewielki, z niezłą baterią. Taki jest Pixelbook - nowy laptop od Google’a.
Na swojej konferencji Google zapowiedziało laptop o nazwie Pixelbook. Cechy charakterystyczne?
- Waży niewiele, bo tylko 1 kg.
- Jest bardzo cienki - 10,3 mm.
- Mała waga i wymiary nie dziwią - z Pixelbooka można korzystać jak z normalnego laptopa, ale też trzymać go w dłoniach jak tablet.
- Wyświetlacz o przekątnej 12,3 cala jest dotykowy i współpracuje z rysikiem.
- Bateria pozwoli na pracę do 10 godzin, a funkcja szybkiego ładowania sprawi, że po 15 minutach ładowania wytrzyma dwie godziny.
Pixelbook to sprzęt wyprodukowany przez Google. Pracuje na chromeOS i wykorzystuje wbudowanego wirtualnego asystenta, tak jak smartfony. To ciekawa opcja, ale… nie z punktu widzenia polskiego użytkownika, bo asystent od Google’a nie zna naszego języka. Niestety.
Inną ciekawą funkcją Pixelbooka jest “pożyczanie” internetu przez od smartfonów Google’a. Jeżeli brakować będzie WiFi, laptop wykorzysta sieć komórkową od telefonów Pixel. Teoretycznie każdy laptop tak może, ale trzeba stworzyć hotspota, zaś Pixelbook ma robić to automatycznie. Haczyk? Z tej opcji też w Polsce raczej mało kto skorzysta, bo smartfony Google Pixel nie są u nas dostępne w sprzedaży.
Podobnie będzie zresztą z laptopem Pixelbook. Chętni mogą kupować go w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, przynajmniej na początku. Ceny? Od 999 dolarów w górę. Sprzęty Google’a - czyli opisywany laptop i smartfony Pixel - będą u nas w ogólnodostępnej sprzedaży dopiero wtedy, gdy pojawi się u nas sklep Google Store.