Nowy problem Białego Domu: drony

Agenci służby Secret Service znaleźli rozładowanego quadcoptera na terenie Białego Domu. To poważny problem, gdyż ochrona prezydenta USA nie zdawała sobie sprawy o istnieniu maszyny, dopóki ktoś nie natknął się na nią przypadkiem.

Nowy problem Białego Domu: drony
Źródło zdjęć: © chip.pl

27.01.2015 | aktual.: 27.01.2015 10:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tym razem właściciel drona chciał pewnie tylko sprawdzić, czy da się wlecieć na teren Białego Domu i "pozwiedzać". Co by jednak było, gdyby podobny dron wyposażony był w ładunek wybuchowy, tudzież broń palną, a prezydent Obama, zamiast gościć w Indiach, wyszedłby sobie na spacer?

Secret Service potrzebuje lepszych procedur, które pozwolą na skuteczne zabezpieczenie prezydenta USA przed bezzałogowymi pojazd latającymi.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: *Stworzono metal, który odbija wodę *

usabiały domdrony
Komentarze (19)