Nowy pomysł Spotify. Nie trzeba płacić

Spotify szykuje specjalną wersję serwisu. Będzie można słuchać muzyki, ale nie trzeba będzie za nią płacić.

Nowy pomysł Spotify. Nie trzeba płacić
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

Owszem, “podstawowe” Spotify także jest darmowe, ale ma pewne ograniczenia. Pomiędzy utworami pojawiają się reklamy, a w aplikacji mobilnej nie można zapisywać utworów, by móc odsłuchiwać ich bez dostępu do sieci. Nie da się więc ukryć, że niepłacący mają gorzej. Czy Spotify Stories będzie dla nich alternatywą?

Spotify Stories - tak nazywa się odkryta aplikacja - służyć ma wyłącznie do odtwarzania utworów z gotowych playlist. Nie będzie dało się więc słuchać całych albumów czy wybranych przez siebie piosenek, a jedynie numery przygotowane na specjalnie ułożonych listach.

Obraz
© google play

Samo Spotify nazywa Stories eksperymentem. Na razie aplikację pobrać można tylko w Australii. Z udostępnionych obrazków wiemy jednak, że interfejs jest bardzo uproszczony. Najwidoczniej Spotify celuje w użytkowników, którzy po prostu chcą czegoś posłuchać. I wolą mieć do muzyki szybki, ułatwiony dostęp.

Być może chodzi też o to, by wyraźniej podkreślić możliwości “właściwego” Spotify. Okrojona wersja ma być prostsza, żeby użytkownik wiedział, co traci. Wolisz słuchać piosenek, które ktoś ci podsuwa? Proszę bardzo, masz Stories. Chcesz jednak samemu wybierać? Od tego jest "pełne" Spotify.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)