"Niezwykła hybryda". Armata z czołgu na haubicy
W sieci pojawiło się nagranie nietypowej konstrukcji z Wietnamu - połączenia 125-mm armaty czołgowej zamontowanej na podwoziu 152-mm haubicy D-20. To "niezwykła hybryda" - pisze o specyficznej broni ukraiński portal Defense Express.
Wspomniane nagranie prezentuje nietypowy projekt wietnamskiego przemysłu obronnego. Na filmie widać 125-mm armatę czołgową zamontowaną na podwoziu radzieckiej haubicy D-20.
Wietnam pracuje nad uniezależnieniem się od importu uzbrojenia
To rozwiązanie służy jako stanowisko testowe dla luf produkowanych lokalnie. Wietnamski przemysł zbrojeniowy intensywnie pracuje nad uniezależnieniem się od importu uzbrojenia, rozwijając własne technologie i produkcję.
Podwozie D-20 zostało znacząco zmodyfikowane. Otrzymało nowy zamek oraz mechanizm odrzutu, co pozwala na bezpieczne testowanie nowych luf. Takie podejście umożliwia szybkie i tanie wdrażanie innowacji przy ograniczonych zasobach.
Wietnam wykorzystuje dostępne elementy starych systemów artyleryjskich, by tworzyć własne rozwiązania. Podobne praktyki stosują inne kraje, np. Ukraina i Indie, które modernizują starsze działa do nowych standardów.
Podczas testów użyto podkalibrowego pocisku przeciwpancernego 3BM42 "Mango", szeroko stosowanego w czołgach poradzieckich. Wietnamski przemysł opanował już produkcję tego typu amunicji.
Wietnam stale rozwija własne wersje pojazdów bojowych, w tym kopie BMP-1 i samobieżnej haubicy 2S1 Goździk. Trwają także prace nad rodzimym czołgiem, co potwierdza dążenie kraju do samodzielności w dziedzinie obronności.