NASA milczy. Status sondy Juno nieznany
Rzadko kiedy tak się zdarza, że nie sposób powiedzieć czy misja kosztującej setki milionów dolarów sondy kosmicznej nadal trwa, czy być może już się zakończyła. Jak się okazuje, z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie w przypadku misji sondy Juno, która od wielu lat krąży wokół Jowisza.
Sonda Juno krąży wokół największej planety Układu Słonecznego już od 2016 roku. Podstawowa misja sondy miała trwać 20 miesięcy, ale była ona wielokrotnie przedłużana, dzięki czemu dane z okolic Jowisza spływają do nas do dzisiaj. Problem jednak w tym, że po raz ostatni misja została przedłużona do września 2025 roku. To z kolei oznacza, że zgodnie z planem misja sondy miała zakończyć się kilka dni temu. Czy tak się stało? Tego nie sposób ustalić, bowiem ze względu na zamknięcie rządu USA nie działa obecnie biuro NASA odpowiedzialne za komunikację z prasą.
Rozszerzone cele misji Juno
W 2021 r. NASA przedłużyła misję sondy Juno tak, aby wykorzystać jej instrumenty do badania pierścieni Jowisza oraz jego dużych księżyców. Dzięki temu w kolejnych miesiącach i latach sonda była w stanie zebrać i dostarczyć na Ziemię cenne informacje o geologii i otoczeniu Ganimedesa, Europy i Io. Owe dane obserwacyjne pozwoliły naukowcom lepiej przygotować zmierzającą obecnie w kierunku Jowisza sondę Europa Clipper.
Nie należy tutaj zapominać, że sonda Juno niejako przy okazji zbadała delikatne pierścienie Jowisza, mapując przy tym jego pole magnetyczne i grawitacyjne. Wszystkie zebrane w toku rozszerzonej misji informacje znacząco poszerzyły naszą wiedzę o strukturze i dynamice tego fascynującego gazowego olbrzyma.
Przyszłość misji w obliczu niepewności
Z powodu zamknięcia rządu USA, NASA aktualnie nie może potwierdzić, czy misja sondy Juno została ponownie przedłużona, czy też dobiegła końca wraz z końcem września. Na informację o tym, czy nadal mamy aktywną sondę w otoczeniu Jowisza będziemy musieli poczekać do momentu przywrócenia normalnych operacji rządowych. Ile będziemy musieli na to czekać? Tego nie sposób ustalić, aczkolwiek dane historyczne wskazują, że najdłuższe zamknięcie prac rządu trwało 35 dni.
Niepewność co do losu sondy Juno potęguje fakt, że w zaproponowanym przez prezydenta Donalda Trumpa budżecie NASA na rok 2026 r. nie ma środków na kontynuowanie misji Juno. Dopóki jednak rząd nie wznowi normalnej działalności, nie dowiemy się nic o tym, czy w budżecie uwzględniono jakiekolwiek zmiany.
Zakończenie misji Juno przed przybyciem Europa Clipper w 2030 r. mogłoby spowodować lukę w badaniach Jowisza, pozostawiając naukowców bez nowych danych przez kilka lat.