Największe technologiczne porażki. Kupiłeś to kiedyś?

Największe technologiczne porażki. Kupiłeś to kiedyś?

Największe technologiczne porażki. Kupiłeś to kiedyś?
20.03.2015 14:42, aktualizacja: 29.12.2016 08:16

Nowe technologie to nie tylko historie o spektakularnych sukcesach, ogromnych pieniądzach i zadowolonych użytkownikach. Wśród gąszcza produktów można znaleźć wiele takich, które albo nie trafiły w potrzeby odbiorców, albo były niedopracowane i stąd należy je uznać za kompletne niewypały. Niezależnie czy mówimy o liderach rynku nowych technologii, czy też o nieco mniejszych graczach - wpadki zdarzały się każdemu.

Nowe technologie to nie tylko historie o spektakularnych sukcesach, ogromnych pieniądzach i zadowolonych użytkownikach. Wśród gąszcza produktów można znaleźć wiele takich, które albo nie trafiły w potrzeby odbiorców, albo były niedopracowane i stąd należy je uznać za kompletne niewypały. Niezależnie czy mówimy o liderach rynku nowych technologii, czy też o nieco mniejszych graczach - wpadki zdarzały się każdemu.

1 / 8

Gra Duke Nukem Forever

Obraz
MMGN

Co uwarunkowało porażkę tego tytułu? Przede wszystkim czas, który był potrzebny, by w ogóle ujrzała on światło dzienne. Przez 15 lat powstawania Duke Nukem Forever widziano już wszystko - rychłe zapowiedzi, anulowanie prac nad projektem, głosy niezadowolenia, aż w końcu 3D Realms dał sobie spokój i ostatecznie gra-legenda została ukończona przez GearBox. Lata oczekiwań zrobiły swoje i niestety nikt już nie podchodził poważnie do kontynuatora bardzo ważnej dla historii gier serii. Okazało się, że oprócz słabego zainteresowania, słabością gry była duża liczba błędów. Wszystko to spowodowało, że Duke Nukem Forever został zapamiętany jako absolutna klapa.

2 / 8

Telefon Microsoft Kin

Obraz
Microsoft

Na długo przed tym, zanim Microsoft sam wziął się za produkcję smartfonów - dzięki przejęciu działu mobilnego Nokii - na rynku pojawił się smartfon, który w historii branży mobilnej okazał się bodaj największą porażką. Telefony Kin były skierowane głównie do młodszych osób - miały one ułatwić komunikację z przyjaciółmi. Wyszło naprawdę mizernie. Okazało się, że w lecie 2010 roku, po dwóch miesiącach obecności na rynku, sprzedano... nieco ponad 500 egzemplarzy. Bardzo szybko wycofano się z pomysłu rozwijania tego projektu, zwłaszcza, że obecny był już Windows Phone 7, który podobnie jak i seria Kin, bardzo wiele zaczerpnął z również nieudanej dla Microsoftu platformy Zune.

3 / 8

Nokia N-Gage

Obraz
Nokia

O połączeniu konsoli do gier z telefonem komórkowym myślano już na początku XX wieku. Za sprawą Nokii pomysł doczekał się realizacji, jednak rynek technologii mobilnych nie był jeszcze na tyle dojrzały, by idea Nokii okazała się hitem sprzedażowym. Platforma N-Gage była obiecująca, nie tyle ze względu na swoje możliwości (a te były mizerne), co z powodu tego, iż po raz pierwszy połączono telefon komórkowy z konsolą. Wydarzeniu temu towarzyszył ogromny szum, który nie przełożył się na wyniki sprzedaży. Klientów odstraszał słaby dostęp do gier, niski poziom komfortu podczas korzystania z telefonu, jego cena i dużo gorszy niż w przypadku konkurencji ekran. To wszystko spowodowało, że N-Gage pozostał tylko ciekawostką przyrodniczą. Idea, którą kierowała się wtedy Nokia, znalazła jednak uznanie dekadę później.

4 / 8

Apple Bandai Pippin

Obraz
Apple

W swojej historii Apple miał też krótki epizod z konsolami do gier i niestety nie była to miła przygoda. Zamysłem twórców było stworzenie urządzenia, które łatwo można rozbudować dzięki dedykowanym mu podzespołom. Bardzo mała liczba dostępnych na konsolę gier oraz jej bardzo wysoka cena (600 dolarów) spowodowały, że w Apple bardzo szybko skazano ją na zapomnienie. Sprzedano nieco ponad 40 tysięcy egzemplarzy tej konsoli i w rankingach najgorszych konsol zawsze pojawia się wzmianka o Pippinie.

5 / 8

Windows Vista

Obraz

Kolejny produkt Microsoftu, który znalazł się w tym zestawieniu, to zdecydowanie jedna z najgłośniejszych klap ostatnich lat. System, który był znaczącym odejściem od tego, co oferował swoim użytkownikom Windows XP, został pogrzebany właściwie jeszcze przed jego oficjalną premierą. W związku z ogromnymi, jak na tamten okres wymaganiami sprzętowymi, jedynie wąska grupa użytkowników mogła sobie pozwolić na to, by system działał tak, jak należy i oferował pełen pakiet funkcji. Tuż po premierze okazało się, że Vista wcale nie jest szybka nawet na mocnych konfiguracjach sprzętowych, ma ogromne problemy ze sterownikami, a użytkowników nęka cały czas wbudowany w system mechanizm bezpieczeństwa. Mimo rozpaczliwych prób ratowania sytuacji przez Microsoft i wydawania poprawek, Vistę zapisano na kartach historii nowych technologii jako największą porażkę giganta w całej jego historii. Sytuację tę odwrócił dopiero sukcesor Visty, Windows 7, który przyjął się wyśmienicie i dał Microsoftowi niemałe przychody.

6 / 8

Google Wave

Obraz
Google

W tym projekcie należy upatrywać początków prac Google nad ekosystemem produktów oraz usług, który obecnie święci triumfy. W założeniu giganta, Wave miał połączyć skrzynkę e-mail i narzędzia do pracy grupowej z komunikatorem internetowym. W tamtych latach był to pomysł bardzo odważny i innowacyjny, jednak nie znalazł on zainteresowania z jednego, bardzo ważnego powodu. Google Wave był naprawdę skomplikowany, nie przemyślano do końca tego, jak powinien wyglądać interfejs takiego zespołu usług i ostatecznie projekt porzucono po roku funkcjonowania w sieci.

7 / 8

Samsung ChatOn

Obraz
Samsung

Mimo że wieloplatformowy komunikator należał do lidera technologii mobilnych na świecie, nie zyskał takiej popularności, jakiej należałoby od niego oczekiwać. Naturalnie, był on dostępny na wszystkich smartfonach oraz tabletach Samsunga, ale skorzystać z niego mogli także posiadacze innych urządzeń - także i tych, które nie działały pod kontrolą preferowanego przez koreańskiego producenta - Androida.

ChatOn nie zdołał przebić się wśród mocnych rozwiązań innych firm. Zaszkodził mu także Facebook, który wraz z Messengerem opanował rynek. Użytkownicy zwyczajnie nie widzieli potrzeby w mnożeniu bytów nad potrzeby - do skutecznej komunikacji ze znajomymi wystarczało im rozwiązanie Facebooka. Stąd też pod koniec ubiegłego roku świat obiegła wiadomość, iż Samsung zacznie zamykać swoją usługę, a 1 lutego tego roku przestała ona działać w ogóle.

8 / 8

Segway

Obraz
Materiały prasowe

W mediach swego czasu było bardzo głośno na temat niezwykle ciekawie wyglądającego pojazdu, jakim był właśnie Segway. Miał on zrewolucjonizować między innymi to, jak ludzie poruszają się w dużych firmach, a przede wszystkim w miastach. Wehikuł miał wykluczyć normalną dla człowieka czynność - chodzenie i spowodować, że miasta zaczną być przystosowywane właśnie do takiego typu pojazdu. Mimo ogromnych nadziei, spowodowanych zresztą przez niesamowity szum w telewizji oraz Internecie, Segway nigdy nie osiągnął oczekiwanego sukcesu. Nikt nie widział potrzeby w tym, by zrezygnować z chodzenia na rzecz zabawy śmiesznie wyglądającym pojazdem, który nie dość, że był bardzo drogi, to w dodatku nie działał zbyt długo na jednym ładowaniu.

Nie oznacza to jednak, że Segway został absolutnie zapomniany - jest wykorzystywany między innymi w ośrodkach turystycznych, gdzie zwiedzający mogą go wypożyczyć. Jednak jego dokonania na rynku w stosunku do oczekiwań pozwalają na stwierdzenie, że należy rozpatrywać przypadek Segwaya właśnie jako klapę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)