Męska sprawa - golenie ciała

Męska sprawa - golenie ciała

Męska sprawa - golenie ciała
09.06.2011 11:00, aktualizacja: 14.06.2011 13:02

Prawie połowa mężczyzn z Polski regularnie lub okazjonalnie goli/przycina owłosienie na swoim ciele. 55% mniej lub bardziej regularnie usuwa owłosienie spod pach, a 57% z okolic intymnych – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Philips. Okazuje się, że pod tym względem Polscy mężczyźni wyprzedzają Włochów i Francuzów.

W kwietniu 201. roku firma Philips przeprowadziła badanie wśród grupy 1000 polskich mężczyzn w wieku 18-45 lat na temat golenia i skracania owłosienia na ciele. Jak pokazują wyniki – polscy mężczyźni chętnie dbają nie tylko o schludny wygląd swojej twarzy ale i całego ciała.

Obraz
© (fot. Philips)

*Twarzą w twarz *
Przeprowadzone przez Philips badania pokazują, że mniej więcej sześciu na dziesięciu panów z Polski goli twarz na gładko, zaś co czwarty –. stylizuje zarost. Okazuje się, że preferowany rodzaj stylu zarostu idzie w parze z ubiorem mężczyzny. Panowie lubiący sportowe ubrania częściej golą się na gładko, co prawdopodobnie spowodowane jest uprawianiem sportów.Mężczyźni stylizujący zarost wybierają często nieformalny styl ubierania. Ta grupa panów zdecydowanie częściej eksperymentuje ze stylem swojego zarostu.

*Golenie i przycinanie włosów na ciele już bez tabu *
Wyniki badań pokazują, że męska pielęgnacja ciała nie jest już w Polsce tematem tabu. Tylko 20. ankietowanych mężczyzn przyznało, że nigdy nie goliło lub nie przycinało owłosienia na innych częściach ciała niż twarz. Okazuje się, że Polscy mężczyźni uważają, iż typ umiarkowanego owłosienia lub jego brak jest uznawany przez kobiety za atrakcyjny i prawdopodobnie z tego względu, aż 55% panów, mniej lub bardziej regularnie, goli pachy, a 57% – strefy intymne. Poza granicami Polski o golenie pach i stref intymnych dba odpowiednio 74% i 76% mężczyzn z Niemiec, 45% i 49% z Francji oraz 34% i 30% z Włoch.

Obraz
© (fot. Philips)

Okazuje się, że mężczyźni w Polsce systematycznie dbają o owłosienie swojego ciała. Około czterech na dziesięciu panów regularnie lub okazjonalnie goli pachy, tyle samo z okolic intymnych. Skąd to zainteresowanie? Przede wszystkim ze względów seksualnych –. według 57% polskich mężczyzn golenie okolic intymnych wzmacnia doznania. Usuwanie owłosienia z pach związane jest zaś z kwestiami higienicznymi i estetycznymi.

Nowe maszynki Philips do usuwania niechcianego owłosienia
Przykładem urządzeń do usuwania zbędnego owłosienia jest seria golarek do ciała Bodygroom, czy zestawy to pielęgnacji zarostu Multigroom. Seria Bodygroom to maszynki do golenia męskiego ciała, których konstrukcja odbiega od konstrukcji golarek do usuwania zarostu z twarzy. Należy bowiem pamiętać, że maszynki do golenia zarostu na twarzy przystosowane są do innego rodzaju włosa, niż ten, który pokrywa męski tors. (Zobacz test maszynki Senso Touch 3D. Maszynki Bodygroom wyposażone są w specjalne trymery przystosowane do delikatnego usuwania zarostu spod pach, okolic intymnych czy torsu. Ich sposób pracy sprawia, że skóra nie zostaje podrażniona, a owłosienie zostaje dokładnie usunięte.

Obraz
© (fot. Philips)

Seria Multigroom, to natomiast precyzyjne maszynki do modelowania męskiego zarostu. Uzyskanie wrażenia „trzydniowego zarostu”, czy odpowiednie wymodelowanie brody, wąsów i baków to główne zadanie dla maszynek z tej serii. Maszynki nadają się także do modelowania linii zarostu. Uzyskanie zarostu a'la Antonio Banderas to teraz kwestia paru ruchów maszynką.

Obraz
© (fot. Philips)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)