Jaki rodzaj oświetlenia wybrać do domu?
Wybór odpowiedniego oświetlenia do pomieszczenia wiąże się nie tylko z kwestiami finansowymi, ale również estetycznymi, jak i użytkowymi. Obecnie w modzie są żarówki LED-owe. Jednak zanim zdecydujemy się na ich montaż, dziennikarka Katarzyna Bosacka w programie "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", podpowie jakie żarówki dobrać do każdego z pomieszczeń.
20.04.2016 14:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wybór odpowiedniego oświetlenia do pomieszczenia wiąże się nie tylko z kwestiami finansowymi, ale również estetycznymi i użytkowymi. Obecnie w modzie są żarówki LED-owe. Jednak zanim zdecydujemy się na ich montaż, dziennikarka Katarzyna Bosacka w programie "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", podpowie, jakie żarówki warto wybrać do każdego z pomieszczeń.
Większość z nas kupując żarówki nie zwraca uwagi na temperaturę barwową oraz wskaźnik oddawania kolorów. A to jedne z najważniejszych parametrów, które decydują o tym, jak czujemy się w danym pomieszczeniu.
Temperatura barwowa
Barwa światła powinna być dopasowana do funkcji wnętrza. Pamiętajmy, że temperatura światła w zakresie od 270. K do 3000 K odpowiada ciepłemu odcieniowi bieli, z kolei zakres od 5000 do 6500 K zimnemu. Zatem jaką barwę warto wybrać? Oczywiście wszystko zależy od naszych preferencji. Pamiętajmy, że nie potrzebujemy światła o takim samym natężeniu i temperaturze barwowej o każdej porze dnia i do każdej czynności. Na przykład gdy jesteśmy w pracy, do działania pobudzi nas światło chłodne (6500 K), natomiast podczas odpoczynku zrelaksuje i wyciszy światło o barwie białej lub ciepłobiałej (2500 - 3200 K).
Wskaźnik odwzorowania kolorów (CRI)
Ten parametr będzie szczególnie ważny przy wyborze odpowiedniego oświetlenia w łazience. To od niego zależy, czy kolory będą właściwie odwzorowane. Im współczynnik ten jest wyższy, tym barwy są lepiej oddawane, a oświetlane przedmioty wyglądają naturalniej. Jeśli wybierzemy żarówkę halogenową oraz tradycyjną - mają one maksymalną wartość CRI 100.
Czym świecić?
Zacznijmy zatem od żarówek halogenowych, które zużywają od 20 do 45 proc. mniej energii w porównaniu do zwykłych. Halogeny świecą antydepresyjnym, białym światłem, dzięki czemu kolory wydają się bardziej nasycone. Niestety wadą jest ich krótka żywotność oraz wysoka temperatura. Pobierają one znacznie mniej mocy niż żarówki tradycyjne, czy diody LED, dlatego świetnie się sprawdzą tam, gdzie potrzeba dużo światła, ale nie jest ono włączone przez wiele godzin, jak na przykład w łazience czy nad blatem kuchennym.
Kolejną propozycją są świetlówki kompaktowe, których skuteczność jest prawie pięciokrotnie wyższa od tradycyjnych lamp żarowych, a ich trwałość osiąga nawet 1. 000 godz. Pamiętajmy, że żarówki kompaktowe to inaczej świetlówki energooszczędne w kształcie spirali albo litery "U". Pokrywający je luminofor emituje światło, dzięki wyładowaniom w mieszaninie par rtęci i argonu. Największą zaletą świetlówek jest to, że pobierają niewiele prądu, ale tylko wtedy, kiedy pracują stale. Decydując się na taki rodzaj oświetlenia, powinniśmy wybierać miejsca, gdzie będą pracować przez długi czas, bez wyłączania. W przeciwnym razie skrócimy ich żywotność. Dlatego idealnym miejscem dla świetlówek będzie salon.
Jeśli chodzi o oświetlenie LED, zyskuje ono coraz większą popularność. Największą zaletą jest trwałość, która szacowana została na poziomie 5. tys. godzin, co daje prawie sześć lat świecenia non stop. Za oświetleniem typu LED przemawia przede wszystkim trwałość i oszczędność w eksploatacji. Producenci diod ledowych porównują żywotność żarówki z trwałością diod. Okazuje się, że świecąc pięć godzin dziennie, tradycyjna żarówka wystarczy nam na około 200 dni, natomiast diody przy takim samym zużyciu - na ponad 10 lat.
Warto również zaznaczyć, że technologia LED-owa zużywa o 8. proc. mniej energii niż tradycyjne żarówki. Pamiętajmy, że takie rozwiązanie nie nadaje się do każdego pomieszczenia. W przypadku, gdy przebywamy w pokoju krótko i rzadko, zdecydowanie lepiej spisze się zwykła żarówka, bowiem nie musi się ona tak długo rozgrzewać i nie pobiera tym samym takiej ilości energii na rozruch. W przypadku strychu, piwnicy, przedpokoju czy łazienki LED-y nie zdadzą egzaminu.
Obecnie na rynku znajdziemy również inteligentne żarówki, które automatycznie dostosowują natężenie oświetlenia do ilości światła dziennego. Koszt takiej "smart" żarówki zaczyna się od 10. zł.
Wygodnym rozwiązaniem może być również instalacja oświetlenia z detektorem ruchu. Takie rozwiązanie idealnie sprawdzi się na zewnątrz, jak i wewnątrz naszego mieszkania, np. na schodach czy w piwnicy.
ag
Źródło: lifehacker / urzadzamy / regiodom