iPhone 7: w Chinach już można kupić! Podróbkę...
Są takie powiedzenia, jak "wyjść przed szereg" czy "wyskoczyć przed orkiestrę". Ale i tak nie oddają one w pełni tego, co zrobili Chińczycy, kopiując produkt, który jeszcze tak naprawdę nie istnieje.
Jak w ogóle nazwać zabieg podrabiania przedmiotów, które dopiero ukażą się w przyszłości? Klonowanie futurystyczne? Kopiowanie prewencyjne? Jak by nie było, wymaga to sporej dawki bezczelności i pewności siebie u "kopistów", ale tych cech nigdy niektórym chińskim wytwórcom nie brakowało.
Teraz też nie sposób odmówić im odwagi: na chińskim rynku pojawiają się już bowiem podróbki iPhone'a 7, którego premiery spodziewamy się dopiero niebawem. Chodzi przy tym dokładniej o wersję 7 Plus, z podwójnym modułem aparatu fotograficznego. A zatem na "klonie" taki właśnie moduł istnieje, podobnie oczywiście jako logo "nadgryzionego jabłka". Można też na nim zaobserwować nowe umiejscowienie przerw w metalowej bryle korpusu potrzebnych do funkcjonowania anten - na górnej i na dolnej krawędzi korpusu.
Co się zatem nie zgadza? Na pierwszy rzut oka (bo oficjalnie nadal nie wiadomo, jak będzie wyglądał iPhone 7) tylko drobiazg - napis - Designed in Taiwan Made in China". Tego na oryginalnym urządzeniu firmy Apple nie znajdziemy na pewno.
Na razie nie wiadomo nic więcej na temat ceny ani parametrów technicznych "chińskiego iPhone'a 7".
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Opera pokazała, że testy Microsoftu nie były uczciwe
