Internet śmieje się z płonącego Samsunga Galaxy Note 7

Płonący smartfon Galaxy Note 7 to dla Samsunga olbrzymia strata finansowa i wizerunkowa. Jak to jednak bywa przy okazji kryzysowych sytuacji, internet całą aferę postanowił wyśmiać. Zobaczcie najzabawniejsze rzeczy związane z ognistym Galaxy Note 7.

Samsung Galaxy Note 7 pojawił się w GTA V. Rzecz jasna nie jako gadżet, z którego można dzwonić. Smartfon dzięki modyfikacji stał się bronią, za pomocą której można siać spustoszenie na ulicach wirtualnego miasta:

Zabawne? Samsung uważa inaczej i stara się kasować kolejne filmiki z modyfikacjami. Kopie powstają jednak bardzo szybko. Efekt odwrotny od zamierzonego.

Podczas swojego przemówienia Barack Obama wspomniał o problemach Samsunga. Wprawdzie dokładna nazwa nie padła, ale wszyscy wiemy, do czego nawiązywał prezydent Stanów Zjednoczonych. - Kiedy firma wypuszcza na rynek smartfon, który ma błędy, co oni robią? Naprawiają je. Chyba że się zapali - wtedy wycofują sprzęt ze sprzedaży - stwierdził Obama.

Obama w ten sposób odniósł się do krytyki programu Obamacare - prezydent stwierdził, że przez wpadkę producenta smartfonów nikt z nich nie rezygnuje, powracając do tradycyjnych telefonów z tarczą. Tak samo jest w polityce. Cóż, porównanie ciekawe, ale Samsunga na pewno zaboli. Być wyśmianym przez prezydenta Stanów Zjednoczonych - cóż, internetowe memy to przy tym pikuś! A tych przecież nie brakuje...

Jak przestraszyć znajomych? Na przykład wkroczyć na imprezę z okazji Halloween w upiornym kostiumie z… opakowaniami Galaxy Note 7. Dymiącymi, ma się rozumieć. Inspirować możecie się tym materiałem:

Cios poniżej pasa. Właściciele iPhone’a (co najmniej od modelu iPhone 5) będą mogli w listopadzie kupić obudowę, która sprawia, że ich sprzęt wygląda jak… spalony. Na miejscu korzystających z iPhone’a 7 raczej byśmy takiego etui nie kupowali. Nie ma co kusić losu, bo zdarzyły się przypadki palących iPhone'ów. Żart może okazać się boleśnie prawdziwy.

Pamiętacie teledysk do niezwykle popularnej piosenki Gangnam Style? Ktoś sobie o nim przypomniał, a szczególnie scenę wybuchu. I pomyślał, że idealnie pasuje do problemów Samsunga. Żeby było zabawniej, to twórca utworu, raper Psy, pochodzi z Korei Południowej. Tak jak Samsung.

Samsung robi wszystko, żebyśmy o aferze jak najszybciej zapomnieli. Galaxy Note 7 został wycofany z produkcji, użytkownicy powinni zwracać modele. Czy Samsung stracił zaufanie klientów? Zobaczymy przy okazji premiery nowego smartfona, który zapowiada się naprawdę ciekawie. Jeśli kolejnych wybuchów nie będzie, mimo wszystko Samsung nie powinien mieć problemów ze sprzedażą - w końcu Galaxy Note 7 przed aferą zbierał naprawdę pochlebne recenzje.